Polski Ład w praktyce – co się zmieniło od stycznia? Wywiad z Piotrem Juszczykiem
Za nami pierwsze tygodnie z Polskim Ładem, jednak skomplikowany program podatkowy nadal budzi sporo wątpliwości. Piotr Juszczyk doradca podatkowy z inFakt przypomina najważniejsze punkty Polskiego Ładu – a także wyjaśnia, kto zarobi, kto straci, a kto może liczyć na ulgi.
Spis treści
Czy dużo osób zgłasza się do Was w sprawach związanych z Polskim Ładem? Co mówią, czego się obawiają?
Piotr Juszczyk: Trudno oszacować liczbę osób, które zgłaszają się do nas w związku z Polskim Ładem. Z mojej obserwacji wynika, że ta wartość wynosi ok. 70-80 proc. moich klientów.
Najbardziej obawiają się tego, że w tym roku po prostu zostanie im mniej w kieszeni. Daniny publiczno-prawne, a zwłaszcza składka zdrowotna, diametralnie zmienią ich obciążenia w bieżącym roku.
A z punktu widzenia prawnika – czy to faktycznie taki zawiły program? Jakie są jego największe wady, a może ma jednak jakieś zalety?
Zaletą Polskiego Ładu jest zwiększenie kwoty wolnej od podatku do 30 tysięcy oraz kwota drugiego progu podatkowego podniesiona do 120 tysięcy. Można powiedzieć, że dla osób, które będą zarabiały do 12 800 zł brutto będzie to neutralne… Pracownicy z pensją minimalną zyskają na Polskim Ładzie, chociaż nie będą to duże kwoty.
Z kolei w przypadku pracowników osiągających przychody powyżej 12 800 zł oraz tych zarabiających w okolicach 20 tysięcy brutto – ze względu na diametralną różnicę obciążeń publiczno-prawnych – ostateczne kwoty będą znacznie mniejsze. Innym, odrębnym problemem w Polskim Ładzie, jest ulga dla klasy średniej. Może przysporzyć ona wiele problemów związanych z powstawaniem niedopłaty podatku przez pracowników.
Polski Ład to kilkaset stron zmian m.in. w prawie podatkowym. Z punktu widzenia przeciętnego Kowalskiego co się zmienia?
W przypadku zarówno pracownika, jak i przedsiębiorcy największa zmiana jest w rozliczaniu składki zdrowotnej. Nie będzie ona mogła być odliczana od podatku, co z kolei spowoduje zwiększenie obciążeń.
Składka zdrowotna została podniesiona tylko i wyłącznie, jeżeli chodzi o przedsiębiorców. W przypadku pracowników jest ona na tym samym, niezmienionym poziomie, czyli 9 proc. od dochodu. Jedna kwestia, która różni się u pracowników, to to, że nie można odliczać tej części od podatku dochodowego. Natomiast w przypadku przedsiębiorców należy wskazać, że każdego z nich w przyszłym roku czeka podwyżka ze względu na składkę zdrowotną. Najmniejsze możliwe dodatkowe obciążenie, jakie może spotkać przedsiębiorcę to prawie 220 zł. Wynika to z faktu, że w 2021 roku składka zdrowotna wynosiła 53 zł, a w 2022 roku wyniesie co najmniej 270 zł. Z kolei, dla podatników rozliczających się na ryczałcie, ta składka będzie większa, ponieważ w najlepszym wypadku będzie wynosiła 510 zł, czyli najmniejszy możliwy wzrost dla ryczałtowców to 260 zł.
Pomimo podniesienia kwoty wolnej od podatku i drugiego progu podatkowego, wielu podatników odczuje dużo większe obciążenia. Ponadto, z punktu widzenia przeciętnego podatnika, jeżeli on w majątku prywatnym wynajmował lokal mieszkalny na zasadach ogólnych, to już od 2023 roku będzie mógł dokonywać rozliczeń tylko na poziomie ryczałtu.
Kogo zmiany dotkną najmocniej, kto najwięcej straci na Polskim Ładzie?
Jeżeli chodzi o zatrudnienie, to na pewno pracownicy, którzy osiągają swoje przychody w granicach od 12 800 zł wzwyż. W tym przypadku ci ludzie mocno odczują zmiany. Jeżeli ich dochód w ciągu roku podatkowego będzie przekraczał 135 tysięcy, będą mieli obciążenie 41-procentowe względem obciążenia wynoszącego w 2021 roku 33,25 proc., ze względu na to, że składkę zdrowotną można było odliczyć. W 2022 roku obciążenie pracowników otrzymujących wynagrodzenie powyżej 135 tysięcy rocznie wyniesie aż 41 proc. (łącznie z tytułu składki zdrowotnej oraz podatku).
Przedsiębiorcy także stracą na Polskim Ładzie. Najwięcej stracą podatnicy rozliczający się na zasadach podatku liniowego. Stawka podatku liniowego nadal będzie wynosiła 19 proc., ale składka zdrowotna wyniesie 4,9 proc. od dochodu, co oznacza, że podatek liniowy od 2022 roku to 23,9 proc.
Czy ktoś może zyskać na Polskim Ładzie? Jeśli tak, o jakiej grupie mówimy?
Przede wszystkim będą to osoby, które mają niskie dochody, czyli zarabiające do 30 tysięcy. Będą one wolne od podatku, ale jednocześnie będą płacić składkę zdrowotną. Stąd nie mówimy tu o zerowym obciążeniu, ponieważ te osoby wciąż będą płacić 9 proc. od wspomnianych 30 tysięcy. Jednak fakt, że nie będzie do zapłaty podatku oznacza, że ci pracownicy skorzystają na nowych przepisach.
W przypadku przedsiębiorców, ciężko powiedzieć, że ktoś na tym skorzysta. Dlatego Polski Ład bardziej wesprze etatowców zarabiających minimalne pensje oraz seniorów, którzy otrzymują niskie emerytury. Te osoby z pewnością skorzystają na Polskim Ładzie.
A co z leasingiem, kartą podatkową?
Od roku 2022 zmianie uległ sposób rozliczenia podatku dochodowego od osób fizycznych w przypadku wykupu przedmiotu z leasingu operacyjnego. Od 1 stycznia 2022 roku, nawet jeżeli dokonamy wykupu nie do majątku firmowego, a do majątku prywatnego, to tak czy inaczej będziemy musieli zapłacić podatek dochodowy, tak jakbyśmy sprzedawali z działalności gospodarczej. Oznacza to, że będziemy zobowiązani do rozliczenia tego podatku, jeżeli sprzedaży dokonamy w roku, w którym zapłaciliśmy ostatnią ratę, czyli ratę wykupową przedmiotu leasingu, a także przez 5 kolejnych lat, od roku, w którym wycofaliśmy przedmiot wykupu, przy każdej sprzedaży będziemy musieli zapłacić podatek dochodowy.
Z kolei karta podatkowa od roku 2022 została zamrożona i każdy nowy przedsiębiorca, który rozpoczyna działalność gospodarczą w tym roku, nie może skorzystać z tej formy opodatkowania. Ponadto osoby prowadzące działalność gospodarczą także od początku obecnego roku nie są w stanie zmienić formy opodatkowania na kartę podatkową.
W ramach Polskiego Ładu przewidziane są ulgi. Dla kogo? Jak z nich skorzystać?
Ulga dla klasy średniej, która w przypadku pracowników stosowana jest automatycznie. W przypadku przedsiębiorców, decyzję o tym podejmuje sam właściciel firmy, czy zastosuje ją przy zaliczkach miesięcznych czy w zeznaniu rocznym.
Polski Ład przewiduje również dwie grupy podatników, które mogą skorzystać ze zwolnienia swoich przychodów z podatku do kwoty 85 528 zł. Do tych dwóch grup należą seniorzy (emeryci) oraz rodzice posiadający co najmniej czwórkę dzieci. Co istotne, zwolnienie to przysługuje nie tylko etatowcom, ale również m.in. osobom prowadzącym działalność gospodarczą i to bez względu na formę opodatkowania.
Piotr Juszczyk. Główny Doradca Podatkowy w firmie inFakt. Pracuje w biurze rachunkowym w Gdańsku, Warszawie, Olsztynie. Prowadzi także księgowość klientów z całej Polski online i telefonicznie.
Zdjęcie główne pochodzi z unsplash.com.