Juniorze, przebij się w gąszczu innych kandydatów
Rynek pracy w IT po latach prosperity przestaje być rynkiem pracownika. Ekonomiczne turbulencje sprawiły, że firmy coraz częściej szukają seniorów, zaś juniorów, przy okrojonych składach) nie ma kto szkolić. Czy da się rozpocząć swoją ścieżkę kariery w tych warunkach?
Według raportu Grant Thornton, w październiku 2023 pracodawcy opublikowali o 39% mniej ofert zatrudnienia dla osób z branży IT niż w roku 2022. Raport JJIT wskazuje, że największy spadek odnotowano w ofertach dla juniorów. W pierwszej połowie 2023 ogłoszeń było o 27 mniej niż w drugiej połowie 2022.
Wyniki badań potwierdzają także dane obrazujące liczbę aplikacji na poszczególne oferty pracy. Kiedy dołączyłam do Tpay na początku 2022 roku, na ogłoszenie na Software Engineera dostawaliśmy około 10 CV w miesiącu; taka sama rekrutacja uruchomiona w lipcu 2023 przynosiła nam aż 73 CV. Co więcej, 1000 zgłoszeń na stanowiska juniorskie już nikogo nie dziwi. Jak poradzić sobie z taką konkurencją z punktu widzenia juniora?
Spis treści
Kariera w IT: jak zacząć?
Kandydacie, kandydatko! Nie obwiniaj rekruterów(ek), że nie zapraszają Cię do rozmów: przy takiej ilości spływających CV często musimy mocno zawęzić kryteria… Oczywiście na feedback z informacją o odrzuceniu powinieneś(aś) liczyć ZAWSZE, ale o tym napiszę poniżej.
Jak pewnie się domyślasz, w wielu przypadkach kluczowe będzie doświadczenie – warto je zdobywać już na studiach. Rozmaite szkolenia i kursy są przydatne, ale nie zastąpią doświadczenia komercyjnego. Tylko jak zdobyć zawodowe szlify, gdy nikt nie chce Cię zatrudnić? Rynek pracy w ostatnim czasie nie oszczędza juniorów, więc może, gdy bezskutecznie szukasz pracy już od kilku miesięcy, warto poszukać programów stażowych, praktyk lub rozwinąć własny projekt?
Nie zapominaj o swoim profilu na LinkedIn: aktywnie buduj sieć kontaktów, dziel się wartościowymi treściami, a przede wszystkim – zadbaj o aktualne dane kontaktowe i o Twoim doświadczeniu. Jeśli to możliwe – poproś o rekomendacje i potwierdzenie poszczególnych umiejętności. Dzięki temu rekruter(ka) poszukujący(a) kandydatów na tym portalu, łatwiej dotrze do Ciebie.
LinkedIn jest świetnym miejscem do bezpośredniego kontaktu z rekruterem(ką). Wyobraźmy sobie następującą sytuację: – masz “firmę marzeń”, w której chciałbyś(abyś) pracować lub odbyć staż, ale nie mają aktualnie żadnych ogłoszeń. Nic nie stoi na przeszkodzie, abyś napisał(a) do rekrutera(ki) na Linkedin wiadomość z pytaniem o możliwości nawiązania współpracy. Nawet jeśli jak nie uda się teraz, to może w przyszłości, będzie jest większa szansa, że rekruter(ka) Cię zapamięta.
Sama często dostaję takie wiadomości także od osób, które nadesłały do nas CV – to fajny sposób na zwrócenie na siebie uwagi. Otrzymuję też pytania o wskazówki dotyczące CV i zawsze chętnie pomagam, więc jeżeli masz wątpliwości lub nie wiesz, jak się do tego zabrać – możesz się śmiało odzywać.
CV w IT: 5 rekruterskich podpowiedzi
Jak pewnie wiesz, w CV najważniejsze jest doświadczenie i to czy spełniasz kryteria ustalone przez firmę. Ale warto pamiętać o kilku szczegółach, które zwiększą Twoją szansę na zaproszenie do udziału w rekrutacji.
- Pamiętaj o chronologii: zacznij od obecnego lub ostatniego miejsca pracy. Zdarzały mi się aplikacje, które w sekcji “doświadczenie” miały 10 lub więcej pozycji, łącznie z pracami sezonowymi. Niech pierwszym co rzuca się w oczy, będzie Twoja aktualna praca, lub – jeśli masz doświadczenie branżowe – kurs lub projekt, którym chcesz się pochwalić.
- Opisz projekty, przy których pracowałeś(aś): dodaj zakres obowiązków i wykorzystywane technologie i narzędzia. Niektóre ATSy (application tracking system, narzędzia wykorzystywane do zarządzania procesem rekrutacji) podpowiadają rekruterom kandydatów według klucza bazując na keywordsach.
- Upewnij się, że CV jest estetyczne, spójne i tekst się ‘“nie rozjeżdża”. Pamiętaj o usunięciu wiszących liter!
- Nie musisz pisać: ile masz lat, czy masz dzieci, czy jesteś po rozwodzie i że nie masz żadnych nałogów (tak, dostawałam takie aplikacje).
- Nie masz doświadczenia ani żadnych swoich projektów? Napisz coś o sobie! Dlaczego ta a nie inna technologia lub obszar Cię interesuje, jakie kursy skończyłeś(aś) itp. Im więcej merytorycznej treści – tym lepiej.
Rozmowa: czego się spodziewać?
Pewnie zastanawiasz się, co możesz zrobić, aby lepiej wypaść na rozmowie z rekruterem(ką) Po pierwsze: nie stresuj się! Rekruter(ka) nie jest Twoim wrogiem i także zależy mu/jej na tym, aby znaleźć jak najlepszego kandydata lub kandydatkę.
Przed rozmową poczytaj trochę o firmie abyś miał(a) ogólne pojęcie o branży, profilu firmy itp. Nie musisz uczyć się na pamięć daty założenia, liczby oddziałów i w którym roku firma zdobyła ‘“złoty medal za innowacje w technologii”. Domyślam się, że wysyłając CV nie zawsze zwracasz uwagę na to, do jakiego pracodawcy właśnie wędruje Twoja aplikacja, więc gdy dostaniesz zaproszenie na rozmowę – warto się przygotować.
Jeżeli rekruter(ka)o tym nie wspomniał(a), dopytaj o wszystkie szczegóły, które Cię interesują: o zespół, projekt, technologie, możliwości rozwoju w firmie itp. Jednocześnie pamiętaj, że nie musisz zadawać pytań “na siłę”. Zdarzyli mi się kandydaci(tki), którzy przyznali(ły), że w trakcie wstępu, w którym opowiadam o firmie i stanowisku, odpowiedziałam na ich wszystkie pytania i teraz nie mają o co zapytać i martwią się, że pewnie to źle o nich świadczy. Nie, absolutnie!
Na koniec: jeśli nie masz doświadczenia w jakimś obszarze, powiedz to wprost. Pamiętaj, że kłamstwo zwykle i tak wyjdzie na jaw, na przykład w rozmowie technicznej, a Ty spalisz za sobą mosty. Jeżeli nie otrzymałeś(aś) takiej informacji, na koniec dopytaj o to, kiedy możesz spodziewać się feedbacku.
Feedback: masz 0 nowych wiadomości
To temat często poruszany przez kandydatów(tki) i wywołujacy w nich najwięcej frustracji, czyniąc i poszukiwanie pracy bardzo demotywującym. Udało Ci się przejść jeden lub więcej etapów rekrutacji, kontakt się urwał, a Ty nie wiesz, co poszło nie tak?
Dla wszystkich, a szczególnie dla osób początkujących, feedback jest bardzo ważny: pozwala się rozwijać, poznać swoje mocne strony i obszary, nad którymi warto popracować, a tym samym – zwiększa szanse na zatrudnienie w przyszłości. Dlatego nie bój się prosić o feedback. Wiem, że to powinno być standardem, ale wiem też jak czasem wyglądają realia.
Zawsze możesz spróbować napisać do rekrutera(ki) z prośbą o informację zwrotną po spotkaniu – jest duża szansa, że dostaniesz odpowiedź a jeżeli nie – to może lepiej, że nie dostałeś(aś) tej pracy. Przecież proces rekrutacyjny powinien być wizytówką organizacji.
Niestety prognozy dotyczące ofert pracy na rynku IT na bieżący rok nie są optymistyczne. Jeżeli jesteś na początku drogi lub myślisz o przebranżowieniu się, zrób research, jakie technologie są najbardziej pożądanie, jakie są niszowe i brakuje w nich specjalistów. Zdobywaj doświadczenie w ramach praktyk, staży lub tworząc własne projekty. Twórz sieć kontaktów na LinkedIn, odzywaj się do rekruterów i pamiętaj – nie bój się prosić o feedback.
A jeżeli masz pytanie dotyczące CV lub Twojego profilu na Linkedin – co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse w rekrutacjach, śmiało możesz odezwać się do mnie.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi z envato.com.