Xiaomi dostaje pstryczka od Google. Jedna z głównych apek zablokowana
Jedna z głównych aplikacji preinstalowanych na smartfonach Xiaomi została zablokowana przez Google. Quick Apps to program pozwalający na wypróbowanie aplikacji przed ich instalacją, ale nie działa na terenie Europy. Aplikacja wymaga od użytkowników bardzo wielu pozwoleń, a także ma poważne luki w kodzie. Przedstawiciele Xiaomi nadal uważają, że jest bezpieczna.
Spis treści
Kłopotliwa apka
Zablokowana aplikacja to Quick Apps, narzędzie stanowiące odpowiednik Google Play Instant. Pozwala ono wypróbować wybrane aplikacje przed ich instalacją. A przynajmniej taka jest teoria, bo w praktyce oprogramowanie nie działa w regionie europejskim, a jest częścią pakietu preinstalowanego na wszystkich urządzeniach Xiaomi.
W europejskich warunkach każe to zakwalifikować je jako bloatware – zainstalowane przez producenta, niemożliwe do bezpośredniego odinstalowania oprogramowanie, które pożera zasoby smartfona, nie przynosząc jednocześnie użytkownikowi żadnych korzyści. A przynajmniej jest tak w przypadku nieco mniej uświadomionych użytkowników, bo hard userzy prawdopodobnie korzystają z ADB (Android Debug Bridge), który pozwala na wyłączenie wybranych procesów.
Reklamy i uprawnienia
Co nie może zaskakiwać, narzędzie ma jeszcze jedno zastosowanie: służy ono do wyświetlania reklam. Przy okazji wymaga od użytkownika udzielenie aż 55 różnych uprawnień. Na ich długiej liście znajdziemy m.in. możliwość zbierania numerów IMEI i kart SIM, informacji o sieci komórkowej, danych użytkowników z różnych serwisów, a nawet rejestrowania wideo i audio. Wszystkie te dane są zapisywane w pamięci tymczasowej, a następnie przesyłane na serwery producenta, co zostało wyłapane przez algorytm Google Play Protect, który stał się powodem zablokowania Quick Apps.
Omawiany ruch stanowi część nowej polityki Google’a, który od jakiegoś czasu obiecuje zaostrzenie metod walki ze złośliwym oprogramowaniem w Google Play. To również ciekawe w kontekście polityki administracji Donalda Trumpa, która szuka dowodów na chińskie działania wymierzone w prywatność Amerykanów.
Oświadczenie Xiaomi
Z redakcją serwisu dobreprogramy.pl skontaktował się przedstawiciel Xiaomi Polska. Firma deklaruje, że mimo blokady ze strony Google Play Protect wciąż uważa swe narzędzie za całkowicie bezpieczne. “Firma Xiaomi jest świadoma sytuacji dotyczącej jednej z aplikacji systemowych o nazwie Quich Apps”, czytamy w oświadczeniu.
“Niektórzy użytkownicy mogą otrzymać powiadomienie, że aplikacja ta została zablokowana przez Google Play Protect. Przedstawiciele marki są w stałym kontakcie z firmą Google. Prawdopodobną przyczyną blokowania są zmiany algorytmu Google Play Protect. Xiaomi zapewnia, że aplikacja systemowa Quick Apps jest całkowicie bezpieczna”. Kwestia bardzo obszernej listy uprawnień, które muszą udzielić użytkownicy, oraz poważnych luk w kodzie, nie została podniesiona przez reprezentantów chińskiej firmy.
Źródło: dobreprogramy.pl. Zdjęcie główne artykułu pochodzi z unsplash.com.