Zdarza się, że oferta pada już na rozmowie rekrutacyjnej. Rozmowa z Sabiną Rowińską i Dawidem Szkodą
Jak wyglądają rekrutacje w IT? Po czym poznać, że kandydat pasuje do danej organizacji? Czy umiejętności miękkie są istotne w przypadku programistów? Na pytania dotyczące rekrutacji w IT odpowiadają Sabina Rowińska i Dawid Szkoda z Unity Group.
Spis treści
Jak wyglądają rekrutacje w Unity Group? Czym się różnią od standardowych rekrutacji?
Sabina Rowińska: W procesie rekrutacji w Unity Group najważniejsze jest dla nas to, żeby nie gubić sensu i celu, dla którego go prowadzimy. Nie lubimy robić rzeczy bez sensu (co mamy napisane w naszych ogłoszeniach jako wyróżnik). Staramy się, żeby od chwili wysłania do nas aplikacji przez kandydata do momentu złożenia oferty upłynęło jak najmniej czasu. Nasze procesy w większości są krótkie. W przypadku ról technicznych najczęściej jest to jedno dwugodzinne spotkanie, po którym następuje obustronna decyzja o współpracy. Zawsze jest na niej Project Manager zespołu i osoba techniczna, z którą będzie się potencjalnie pracowało w zespole. W przypadku ról managerskich w ostatnim etapie zawsze zapraszamy na spotkanie członków zespołu – tak, żeby dwie strony mogły wspólnie zadecydować, czy chcą ze sobą współpracować.
Gdy po kilku tygodniach współpracy pytam nowych członków Unity Group o to, co ostatecznie zdecydowało o wybraniu nas spośród innych ofert, często słyszę, że to właśnie możliwość poznania zespołu była czynnikiem decydującym. Warto też wspomnieć, że nie mamy długiego procesu decyzyjnego – u nas każdy odpowiada za swój kawałek podłogi Nie musimy potwierdzać zatrudnienia u wyższych “instancji” – jeśli uczestnicy spotkania czują, że kandydat do nas pasuje, decyzja następuje w ciągu najczęściej kolejnego dnia, a zdarzało się, że oferta współpracy została przedstawiona już na rekrutacji. Widzę, że na rynku IT staje się to standardem, żeby procesy rekrutacji były jak najbardziej przyjazne kandydatom.
Jednym z Twoich pierwszych zadań w Unity Group było ułożenie całego procesu rekrutacji. Jakie główne zmiany wprowadziłaś?
Sabina Rowińska: Tak, kiedy 5 lat temu dołączyłam do Unity Group, byłam pierwszą osobą zatrudnioną jako Specjalista ds. Rekrutacji. I właśnie ułożenie całego procesu należało do moich pierwszych zadań. Przede wszystkim wprowadziłam nowe narzędzia rekrutacyjne (min. obecność na portalach z ogłoszeniami o pracę, ATS, narzędzia do direct search), zaproponowałam proces rekrutacji, w który będziemy angażować osoby techniczne wspólnie z Project lub Line Managerami, wprowadziłam cotygodniowe spotkania, na których podsumowaliśmy statusy poszczególnych kandydatów oraz omawialiśmy plany rekrutacyjne na najbliższy czas. Przejęłam koordynację procesów, od tworzenia opisów ról aż po procesowanie ofert współpracy – w ten sposób bardzo odciążyłam managerów.
Czy to było trudne zadanie?
Sabina Rowińska: Nie było to trudne. Bardzo lubię takiego typu zadania, gdzie trzeba coś koordynować, budować od nowa, wprowadzać zmiany i innowacje. Dodatkowo Managerowie, z którymi na co dzień pracuję to prawdziwi partnerzy. Między nami jest zaufanie i wzajemny szacunek. W takich warunkach wprowadzanie nowych zmian i pomysłów to sama przyjemność.
Zajmujesz się rekrutacjami specjalistów IT, głównie Java Developerów. Czym się różnią rekrutacje w IT w stosunku do innych działów?
Sabina Rowińska: Jeśli chodzi o sam przebieg procesu, to nie różnią się bardzo mocno. Najczęściej w przypadku ról spoza działu IT prowadzimy jedno lub dwa spotkania. Na pewno czas rekrutacji jest dłuższy, ponieważ do działu IT najczęściej szukamy kilku osób na jedno stanowisko, np. obecnie szukamy kilkunastu osób na stanowisko Java Developera. Natomiast w przypadku innych zespołów, np. marketingowego, zwykle szukamy jednej osoby na dane stanowisko i chcemy się spotkać ze wszystkimi dopasowanymi kandydatami, zanim zaproponujemy komuś współpracę.
Na co zwracasz szczególną uwagę podczas rozmów z kandydatami? Pierwsze wrażenie, umiejętności, bogate CV? A może osobowość, kompetencje miękkie?
Sabina Rowińska: Zwykle nie uczestniczę w spotkaniach z kandydatami. Czasami prowadzę wstępne rozmowy telefoniczne trwające około 20-30 minut. Natomiast mogę odpowiedzieć w imieniu osób, które prowadzą takie spotkania – ponieważ po każdym spotkaniu dzielimy się feedbackiem. Tak, jak wspominałam na samym początku, w każdym procesie widzimy po drugiej stronie człowieka. Zdarza się, że kandydatowi brakuje wymaganych umiejętności, ale widzimy w nim duży potencjał oraz nadajemy na tych samych falach Zdarzają się również odwrotne sytuacje, gdzie ktoś posiada techniczne kompetencje, ale nie widzimy dopasowania do zespołu. Dlatego odpowiedziałabym, że ważny jest dla nas całokształt.
Po czym poznać, że kandydat pasuje do danej organizacji? Kompetencje techniczne to jedno – zawsze jest ryzyko, że ktoś bogaty doświadczeniem zwyczajnie nie dopasuje się do reszty zespołu.
Sabina Rowińska: Na spotkaniach zadajemy szereg pytań, które pomogą nam dowiedzieć się, jak ktoś lubi pracować, co jest dla niego ważne. Szczególnie w przypadkach ról managerskich dużą część rozmowy poświęcamy właśnie na aspekty dotyczące pracy z ludźmi – pytamy o hipotetyczne oraz realne sytuacje i analizujemy podejście kandydata do nich.
Teraz spójrzmy na rekrutacje w Unity Group z drugiej strony. Dawidzie, jak wyglądała Twoja rozmowa? Pamiętasz, jaki miała przebieg, o co byłeś pytany?
Dawid Szkoda: Rekrutacja rozpoczęła się bardzo klasycznie od rozmowy z Sabiną oraz weryfikacji znajomości języka angielskiego. W kolejnym etapie sprawdzana była moja wiedza, jednak najważniejsza była dla mnie możliwość rozmowy z moim potencjalnym przyszłym zespołem. Na spotkaniu byli Project Manager oraz architekt – czyli osoby, które miały sprawdzić moje umiejętności miękkie i czy wpisuję się w kulturę firmy oraz konkretnego zespołu. Dla mnie było to bardzo cenne z dwóch powodów. Po pierwsze, byłem w stanie stwierdzić, co będzie realnie wymagane ode mnie w codziennej pracy. Po drugie, dzięki temu miałem możliwość zadać pytania i poznać cześć zespołu, co później pozwoliło mi podjąć decyzję, czy chcę dołączyć do tej organizacji.
Jak oceniasz tę rozmowę na tle innych, które z pewnością wcześniej odbyłeś w innych firmach?
Dawid Szkoda: Oceniam bardzo dobrze. Podczas rozmowy czułem się bardzo swobodnie i wiedziałem, że osoby są dobrze przygotowane do spotkania. Tak, jak wspomniałem wcześniej – wyróżnikiem na tle innych firm jest na pewno to, że potencjalny zespół, do którego trafiłem brał bezpośredni udział w procesie rekrutacji oraz miał realny wpływ na moją ostateczną decyzję.
Czym zajmujesz się w Unity Group?
Dawid Szkoda: Pełnię tu rolę Scrum Mastera dla trzech zespołów developerskich przy jednym produkcie, wspieram organizację jako konsultant w zakresie Scruma i w podejściu zwinnym oraz biorę udział w procesach rekrutacji. Oprócz dbania o pracę w Scrum mocno współpracuję z całym Zespołem Developerskim, Product Ownerem i organizacją, jestem odpowiedzialny za zwiększenie efektywność pracy w całym Zespole Scrumowym, facylitację spotkań, szkolenia itp.
Jakie umiejętności miękkie powinien mieć specjalista IT? Czy też może to drugorzędna sprawa, a ważniejsze są kompetencje techniczne, znajomość wielu technologii itd.?
Sabina Rowińska: Uważam, że kompetencje miękkie są bardzo ważne w przypadku ról technicznych. W Unity Group zwracamy uwagę również na ten aspekt w trakcie rekrutacji. Nasi specjaliści czasami biorą udział w spotkaniach z klientami, w spotkaniach wewnętrznych i zewnętrznych – więc na pewno podkreśliłabym tutaj komunikatywność jako jedną z takich umiejętności. Dodatkowo istotne są: asertywność, umiejętność pracy w zespole, dobra organizacja pracy.
Dawid Szkoda: Umiejętności miękkie są moim zdaniem ważnym obszarem, jeśli chodzi o inwestycję w siebie i w swoją przyszłość. Obserwuję ogólny trend na rynku IT polegający na tym, że organizacje szukają osób, które potrafią się ze sobą komunikować, planować swoją pracę, działać odważnie i z zaangażowaniem (sami wychodzą z różnymi inicjatywami), a rolą pracodawcy jest zapewnienie przyjaznego i otwartego środowiska, aby każdy miał możliwość rozwoju oraz współpracy. Podstawowe kompetencje techniczne per stanowisko są oczywiście niezbędne do przejścia rekrutacji, jednak w późniejszym czasie przy proaktywnym podejściu rozszerzanie wiedzy o nowe technologie i/lub rozwój obecnych jest dużo łatwiejszy przy dobrze rozwiniętych umiejętnościach miękkich.
Studia, kursy, bootcampy, książki – możliwości na zdobycie umiejętności technicznych nie brakuje. A jak możemy nauczyć się umiejętności miękkich?
Dawid Szkoda: Myślę, że każda miękka cecha wymaga indywidualnego podejścia, jednak łączy je jedna rzecz – praktyka w życiu codziennym, np. odpowiednie zarządzanie czasem jesteśmy w stanie zbudować przez dobre zasady i narzędzia, ale wymaga to wprowadzenia rutyny ich stosowania. Jeśli chcesz rozwinąć komunikatywność, współpracę i organizację, możesz np. zaplanować i zorganizować ze znajomymi wakacyjny wyjazd albo inne wydarzenie, a każde takie działanie przybliża Ciebie do sukcesu.
Niektóre umiejętności są często trudniejsze do wypracowania. Polecam każdemu spróbować i wyjść ze swojej strefy komfortu – przykładowo, jeśli chcesz rozwinąć swoje umiejętności prowadzenia czy facylitacji spotkań, możesz zorganizować spotkanie, poinformuj zespół, że to Twój pierwszy raz w roli moderatora spotkania i poproś o pomoc. Po spotkaniu zbierz feedback oraz dopytaj, co możesz poprawić i działaj dalej cyklem Deminga (zaplanuj, wykonaj, sprawdź, popraw). Dodatkowo w codziennej pracy obserwuj i szukaj rady u osób posiadających cechy, które chcesz zdobyć. Porozmawiaj ze swoim Scrum Masterem albo Project Managerem, że chcesz rozwinąć daną umiejętność – wspólnie powinniście znaleźć odpowiednią ścieżkę na osiągnięcie celu.
Sabina Rowińska: Zgadzam się z tym, co powiedział Dawid – wg mnie w przypadku kompetencji miękkich najważniejsza jest praktyka. W Unity Group mamy to szczęście, że jest z nami na pokładzie trenerka kompetencji miękkich, która prowadzi warsztaty dotyczące właśnie rozwoju takich kompetencji – sama biorę udział w jednym z nich, dot. organizacji pracy własnej.
Sabina Rowińska. Od 6 lat zajmuje się rekrutacją specjalistów IT. Swoje pierwsze kroki stawiała w dużej, międzynarodowej korporacji. Obecnie od ponad 5 lat pracuje w Unity Group. Jej pierwszym zadaniem było ułożenie całego procesu rekrutacji począwszy od doboru narzędzi po sposób prowadzenia spotkań. Po 4 latach pracy awansowała na rolę Recruitment Business Partner i wspiera jeden z pionów Unity Group w procesie zatrudniania specjalistów IT (głównie Java Developerów) oraz wielu innych aspektów związanych z HR.
Dawid Szkoda. Prywatnie: Zainteresowania to podróże, sport, ciągły rozwój w tematyce IT i biznesu, poznawanie nowych narzędzi oraz klasycznie dobry filmy, dobra książka i jeden z dziesięciu. Zawodowo: Od prawie trzech lat komercyjnie w IT. Obecnie zajmuje stanowisko Scrum Mastera w Unity Group. Certyfikacje i wiele szkoleń z AgilePM, Lean, PRINCE2, ISTQB oraz Scrum.
Zdjęcie główne pochodzi z unsplash.com.