Wolność po rosyjsku. ProtonMail zablokowany
Rosyjskie służby zablokowały usługę mailową ProtonMail dla mieszkańców swojego kraju. Oparty na szyfrowaniu system poczty elektronicznej miał bardzo sprzyjać działaniom przestępczym. Bezpośrednim powodem decyzji ma być fałszywy atak bombowy w miejscowości Perm z 29 stycznia.
Spis treści
Rzekome względy bezpieczeństwa
Federalne Służby Bezpieczeństwa Rosji (FSB) uważają, że system szyfrowanej poczty elektronicznej ProtonMail wykorzystano przy okazji fałszywego ataku bombowego w miejscowości Perm 29 stycznia. To oficjalny powód blokady usługi dla wszystkich mieszkańców Federacji Rosyjskiej. Dodatkowo zablokowano 25 innych adresów IP, wśród których znalazły się serwery łączące użytkowników z anonimową siecią TOR.
Fałszywy atak
Pod koniec stycznia do niektórych urzędów, szkół i innych instytucji w Perm (miasto nad rzeką Kamą leżące u stóp gór Ural, blisko europejsko-azjatyckiej granicy Rosji) wysłano informacje o planowanym zamachu bombowym. Rosyjska agencja informacyjna TASS podała komunikat, zgodnie z którym owe doniesienia miały być fałszywe, ale nie zatrzymało to władz, chcących zachować wszelkie względy bezpieczeństwa, przed zamknięciem wszystkich szkół w ponadmilionowym mieście. Autorów prowokacji nie udało się ująć ani nawet namierzyć. Zdaniem przedstawicieli FSB winę za taki stan rzeczy ponosi oparty na szyfrowaniu i zapewniający pełną anonimowość system poczty elektronicznej ProtonMail.
O problemach, jakie użytkownicy jego produktu napotkali na terenie Rosji, poinformował sam ProtonMail. Przedstawiciele systemu poczty elektronicznej uważają działania FSB za niezrozumiałe i niesprawiedliwe. Firma wdraża rozwiązania techniczne mające na celu zapewnienie ciągłości działania usługi na terenie Rosji, a także apeluje o postępowanie zgodne z prawem międzynarodowym. – Hurtowe blokowanie ProtonMail w sposób krzywdzący wszystkich obywateli Rosji, którym zależy na bezpieczeństwie w sieci, wydaje się kiepskim podejściem – skomentował sytuację dyrektor ProtonMail, Andy Yen. – (…) Ze względu na czas ogłoszenia blokady niektórzy użytkownicy ProtonMail w Rosji podejrzewają, że może ona być związana z masowymi demonstracjami w ostatni weekend w Rosji, gdzie 15 tysięcy ludzi wyszło na ulice, by zaprotestować w imię większej swobody online.
Yen wspomina również, że blokada usługi została przeprowadzona w bardzo subtelny sposób. Rosyjskie służby zablokowały dostęp do serwerów mailowych usługi, przez co obywatele Federacji nie mogą wysyłać i odbierać poczty. Jednocześnie w żaden sposób nie utrudnia się zalogowania do ich skrzynki, jako że strona korzysta z innego serwera.
Własny internet
Jak niedawno poinformował dziennik “Izwiestia”, Ministerstwo Obrony Rosji planuje stworzenie własnej sieci internetowej. Gazeta powołując się na źródła w strukturach militarnych podała, że budowa takiej infrastruktury ma potrwać dwa lata. Wcześniej Duma Państwowa, jedna z izb rosyjskiego parlamentu, przyjęła projekt ustawy o tzw. “izolacji rosyjskiego internetu od globalnej sieci”. Eksperci twierdzą, że całościowe odcięcie Rosji od sieci internetowej jest możliwe, ale wiąże się z ogromnymi kosztami. Niedawno pisaliśmy o planowanym próbnym odłączeniu całego kraju od globalnego internetu, które miałoby stanowić część ćwiczeń z zakresu cyberbezpieczeństwa.
Obrońcy praw człowieka podnoszą argument, że może to być kolejny sposób mocarstwa na ingerencję w wolność słowa, a także zwiększenie inwigilacji.
Źródło: gazeta.pl