Władze Tel Awiwu biorą się za psie kupy na ulicach. Namierzą właściciela po DNA jego pupila

Rada Miasta Tel Awiw zatwierdziła utworzenie bazy danych, w której znajdą się DNA psów należących do mieszkańców miasta. Każdy właściciel będzie zobowiązany do podania takiej informacji. Po co? Ma to pomóc miejskim władzom w identyfikacji, kto nie sprząta po swoim pupilu.
Władze Tel Awiwu postawiły sobie za cel walkę z nieczystościami na terenie miasta. Chodzi głównie o… psie kupy. W ubiegłym roku znacznie wzrosła liczba skarg kierowanych do gminy w związku z takimi incydentami. Według serwisu informacyjnego Ynet w 2020 r. na infolinię ratusza wykonano 6766 telefonów w sprawie psich odchodów pozostawionych w miejscach publicznych.
W związku z tym w kwietniu br. Miasto rozpoczęło kampanię wzywającą właścicieli psów do sprzątania po nich. “Czystość przestrzeni publicznej jest integralną częścią wyglądu miasta” – apelowały władze Tel Awiwu.
Powstanie baza z DNA psów
To nie koniec działań. Teraz Tel Awiw znalazł innowacyjny sposób radzenia sobie z właścicielami psów, którzy nie sprzątają po swoich pupilach. 19 lipca rada miasta zatwierdziła wniosek o utworzenie bazy danych DNA zwierząt. Ich właściciele będą zobowiązani do przedstawiania władzom gminy danych genetycznych swoich pupili po otrzymaniu lub odnowieniu licencji. W Tel Awiwie taka licencja jest wymagana od każdego, kto zakupi bądź przygarnie psa.
Jak podają hebrajskie media, ważność aktualnych licencji wygaśnie sześć miesięcy po wejściu w życie nowego orzeczenia, a nowe licencje nie zostaną zatwierdzone, jeśli właściciele nie zgodzą się podać DNA. Przepisy nie będą dotyczyć psów przewodników ani tych należących do organizacji ochrony zwierząt.
ZOBACZ TEŻ: Nowe MMO New World Amazona może zepsuć kartę NVIDIA 3090. Firma wydała oświadczenie
Właściciele psów nie unikną kar
Co dalej? Każda psia kupa pozostawiona na terenie miasta będzie poddawana badaniu. Po otrzymaniu informacji, do jakiego psa należy DNA, władze miasta prześlą jego właścicielowi grzywnę do zapłaty.
“Istnienie bazy danych DNA psów w mieście umożliwi pobranie próbek kału na ulicy, a tym samym wyegzekwowanie prawa przeciwko właścicielowi psa nawet po popełnieniu wykroczenia, w sposób, który rozwiąże główne wyzwanie w egzekwowanie i eliminowanie tego zjawiska” – poinformowały władze gminy.
Zdjęcie główne pochodzi z unsplash.com. Źródło: The Times Of Israel.
Podobne artykuły

Marzysz o pracy jak ze snu? Znajdziesz ją u boku ulubionych influencerów na justjoin.it

Za dużo zmian, za dużo stresu i presji, za małe zarobki. Tak czujemy się w pracy?

Już za tydzień największa konferencja dla kobiet IT&TECH – Women in Tech Summit!

Lista najciekawszych projektów technologicznych. Nad czym pracują naukowcy?

Aitana — influencerka, którą pokochali nawet celebryci. Zarabia spore pieniądze i... nie istnieje

Sam Altman, współtwórca OpenAI zwolniony z posady dyrektora generalnego. Po kilku dniach go przywrócili [AKTUALIZACJA]

Ponad 1/3 polskich firm korzysta już ze wsparcia AI. Poznajcie wyniki raportu "AI i rynek pracy w Polsce"
