Przyszłość należy do ekologicznych programistów
Zrównoważony rozwój nie jest już tylko modnym hasłem, ale naglącą rzeczywistością. Najnowsze wyniki badania przeprowadzonego przez Society for Human Resource Management (SHRM) przedstawiają zmieniające się priorytety na rynku pracy. Według przeprowadzonej ankiety 41 proc. pracowników w USA uważa inicjatywy ESG za kluczowe.
Z uwagi na fakt, że 46 proc. przedstawicieli pokolenia Z i aż 55 proc. millenialsów podkreśla znaczenie ESG, jasnym staje się, że zaangażowanie na rzecz odpowiedzialności środowiskowej zdefiniuje przyszłość pracy. W tym obszarze wyróżnia się Dynatrace. Firma przyjmuje holistyczne podejście do celów ESG zarówno wewnętrznie, jak i poprzez opracowywane przez siebie rozwiązania. Jednym z jej produktów jest Carbon Impact, aplikacja, która umożliwia firmom monitorowanie i skuteczną optymalizację emisji CO2 oraz zużycia energii elektrycznej.
Skala emisji gazów cieplarnianych związanych z oprogramowaniem rośnie, a centra danych w znacznym stopniu przyczyniają się do wzrostu zapotrzebowania na energię elektryczną w różnych regionach świata. Szacunki mówią o tym, że serwerownie w 2022 r. zużyły 460 terawatogodzin (TWh) energii elektrycznej, a do 2026 roku, ich całkowite zużycie ma przekroczyć 1 000 TWh. Ten gwałtowny wzrost popytu jest równoważny zużyciu energii elektrycznej w Japonii. W odpowiedzi na nowe wyzwania opracowano zrównoważoną inżynierię oprogramowania (SSE – Sustainable Software Engineering). SSE dąży do złagodzenia konsekwencji wpływu oprogramowania na środowisko poprzez priorytetowe traktowanie energooszczędnego projektowania, zmniejszenie śladu węglowego i przyjęcie ekologicznych praktyk inżynieryjnych. Jest to stosunkowo nowa dyscyplina, która łączy w sobie:
- Praktyki tworzenia oprogramowania i architektury
- Projektowanie hardware’u i centrów danych
- Wiedzę o rynku energii elektrycznej
- Nauki o klimacie
Spis treści
GreenOps wymaga współpracy
Wraz z tym jak organizacje kładą coraz większy nacisk na zrównoważony rozwój, szczególnie w procesach podejmowania decyzji dotyczących chmury, na pierwszy plan wysuwa się podejście znane jako GreenOps. Podkreśla ono krytyczny punkt przecięcia kwestii finansowych i środowiskowych oraz reprezentuje połączenie wskaźników emisji dwutlenku węgla i FinOps. Podejście to nadaje priorytet ekologii we wszystkich decyzjach, podczas gdy redukcja kosztów jest traktowana jako korzyść uboczna.
GreenOps to przede wszystkim sport zespołowy. Aby osiągnąć wymierne wyniki i odnieść sukces, należy zbudować interdyscyplinarne zespoły specjalistów. Wśród nich należy wskazać trzy kluczowe role do wypełnienia:
- Eko-programiści tworzący ekologiczne rozwiązania software’owe. Piszą kod i tworzą aplikacje, które minimalizują zużycie energii, ograniczają emisję dwutlenku węgla i wspierają zrównoważony rozwój środowiska. Koncentrują się na tworzeniu przyjaznego dla środowiska oprogramowania za pomocą technik, takich jak energooszczędne algorytmy, zoptymalizowane przetwarzanie danych i obliczenia z uwzględnieniem zasobów.
- Analitycy ds. emisji dwutlenku węgla specjalizują się w liczeniu i śledzeniu emisji CO2 związanych z systemami oprogramowania i infrastrukturą ICT. Oznacza to skrupulatne gromadzenie i analizowanie danych w celu obliczenia śladu węglowego, ułatwianie inicjatyw raportowania emisji dwutlenku węgla oraz kierowanie strategiami w celu zmniejszenia emisji i osiągnięcia neutralności węglowej.
- Architekci zrównoważonego rozwoju projektują systemy oprogramowania i udoskonalają cykl ich dostarczania z przestrzeganiem zasad zrównoważonego rozwoju.
Rynek pracy czeka nie tylko na specjalistów IT
W celu osiągania sukcesów i tworzenia innowacji w obszarze SSE deweloperzy potrzebują nie tylko umiejętności technicznych, ale także wiedzy na temat zrównoważonego rozwoju środowiska. Obejmuje to wiedzę specjalistyczną w zakresie energooszczędnego kodowania, ekologicznego przetwarzania danych i zrównoważonego projektowania. Warto też podkreślić, że przetwarzanie w chmurze już teraz odgrywa kluczową rolę w rozwoju oprogramowania, a w kolejnych latach może okazać się jeszcze ważniejsze ze względu na potencjał w ograniczaniu śladu węglowego.
Zrównoważona inżynieria oprogramowania rozszerza również swój zasięg o specjalistów z różnych dziedzin. Wśród tych ekspertów są naukowcy i analitycy danych, klimatolodzy, matematycy oraz chemicy. Każdy z nich wnosi unikalne spostrzeżenia i umiejętności, aby wzmocnić wysiłki na rzecz zrównoważonego rozwoju. Ich wspólna wiedza pozwala analizować dane środowiskowe, modelować wpływ na środowisko i wskazywać możliwości usprawnień w drodze do zrównoważonego rozwoju. Interdyscyplinarne podejście może ułatwić integrację kwestii środowiskowych z praktykami tworzenia oprogramowania, torując drogę dla bardziej świadomych ekologicznie i zrównoważonych rozwiązań technologicznych.
Pewne jest, że w nadchodzących latach biznes będzie potrzebował coraz większej liczby specjalistów z obszaru SSE. Jednym z powodów jest dyrektywa ws. sprawozdawczości przedsiębiorstw w zakresie zrównoważonego rozwoju (CSRD), która została ogłoszona w 2022 roku. Unijny akt prawny modernizuje i wzmacnia zasady dotyczące informacji społecznych i środowiskowych, które firmy będą zobowiązane raportować. Prawo stosuje nowe przepisy od roku obrotowego 2024 – zatem pierwsze raporty zawierające dane ESG zostaną opublikowane już w 2025 roku.
Efekty Zrównoważonej Inżynierii Oprogramowania są już widoczne
Polska może uczyć się od krajów skandynawskich, które są liderami w zakresie SSE. Wykorzystują one energię odnawialną na szeroką skalę, a Szwecja zamierza korzystać wyłącznie z zielonych źródeł energii do 2040 roku. Kraje te budują centra i inkubatory zrównoważonych innowacji wspierane przez organy państwowe oraz partnerstwa publiczno-prywatne. Współpraca pomiędzy rządem, przemysłem, biznesem i społeczeństwem umożliwia dzielenie się wiedzą, zasobami i pomysłami. Wszystko w celu rozwiązywania problemów środowiskowych i promowania zrównoważonego rozwoju.
W przypadku Polski możemy mówić o wciąż trwającym procesie rozwoju. Należy podkreślić, że firmy działające na polskim rynku mają już dostęp do narzędzi, które umożliwiają im zrównoważony rozwój. Dynatrace Carbon Impact App to kompleksowe rozwiązanie dla firm, które chcą być świadome swojego wpływu na środowisko, emisji dwutlenku węgla i zużycia energii elektrycznej. Aplikacja Dynatrace nie tylko monitoruje wymienione wskaźniki, ale także dostarcza sugestie zmian i optymalizacji, które ostatecznie pomagają zmniejszyć wpływ na środowisko.
– Dzięki wytycznym od Sustainable Digital Infrastructure Alliance (SDIA) opracowaliśmy aplikację Dynatrace Carbon Impact. Wykorzystaliśmy i rozwinęliśmy formuły z Cloud Carbon Footprint OSS w celu dostosowania kluczowych wskaźników zużycia do ich wkładu w emisję gazów cieplarnianych. Nasza aplikacja mierzy i raportuje ślad węglowy w całym hybrydowym i wielochmurowym ekosystemie organizacji monitorowanych przez Dynatrace. Oprogramowanie jest wystarczająco wydajne, aby analizować dane z największych środowisk, zapewniając szczegółowy wgląd w emisje zarówno z technologii lokalnych, jak i centrów danych dostawców usług w chmurze – mówi Gregor Rechberger, Senior Principal Product Manager w Dynatrace.
Znaczenie tworzenia zrównoważonego oprogramowania jest nie do przecenienia, biorąc pod uwagę znaczący wpływ branży oprogramowania na środowisko. Przyjmując energooszczędne języki programowania, dostosowując wydajność aplikacji i wdrażając zrównoważone praktyki inżynierii oprogramowania, specjaliści SSE mogą znacząco przesunąć branżę w kierunku bardziej ekologicznej przyszłości.
W miarę rosnącej współpracy między nauką o klimacie a inżynierią oprogramowania, znaczenie SSE w zapobieganiu kryzysowi klimatycznemu będzie tylko rosło. Przyjmując te zasady i włączając je do swojej pracy, inżynierowie oprogramowania nie tylko tworzą kod, ale przyczyniają się do globalnych wysiłków na rzecz walki ze zmianami klimatu i torują drogę do bardziej zrównoważonej przyszłości.