Product Manager – kiedy innowacja spotyka management
Za każdym innowacyjnym produktem, który ułatwia życie użytkownikom, oraz dostarcza wartość klientom, kryje się wizja i wielowymiarowe spojrzenie Product Managera. To z jeden z najbardziej pożądanych zawodów w branży IT, od którego zależy powodzenie produktu na rynku.
PM to człowiek mówiący w wielu językach – biznesowym, technicznym czy marketingowym, co pozwala mu na wyznaczanie kierunków rozwoju firmy i tworzonego przez nią rozwiązania. To wreszcie ktoś, kto inspiruje do działania ludzi z różnych zespołów, jasno komunikując im efekt końcowy, do którego zmierza organizacja.
O kulisach pracy na tym stanowisku opowiada Maciej Pawłowski – Senior Director of Product Management w Dynatrace.
Spis treści
Na czym polega rola Product Managera w Dynatrace? Co Was wyróżnia na tle innych firm IT?
Rola PM-a to sposób na tchnięcie życia w organizację przez utrzymywanie ścisłej współpracy działu innowacji z developmentem oraz poprawę komunikacji między klientami, marketingiem i pionem technicznym, tak aby wypracować najlepszą wartość produktu.
Skuteczny PM lub PM-ka aktywnie działa w obszarze między innowatorami w biznesie, klientami oraz ludźmi odpowiedzialnymi za wykonawczą stronę projektów. W pracy PM-a ważne jest właściwe zdefiniowanie wartości biznesowej i technologicznej produktu, a także jej weryfikacja na różnych etapach prac. Jednocześnie, dobry PM powinien dobrze znać organizację i pełnione w niej role, wiedzieć, co i dlaczego nie działa, gdzie pójść z danym problemem, gdzie zasygnalizować, że coś wymaga korekty.
To również osoba, która czuwa nad syntezą biznesu, technologii i user experience. Każdy ten obszar może być różnie wykorzystywany w różnych momentach pracy PM-a, jednak docelowo najlepiej wykorzystać je na zasadzie synergii. Po to, by dbać o wymierne korzyści biznesowe i finansowe produktu czy jego odpowiednią adopcję, a równolegle być w stanie synchronizować się z zespołem technicznym i UX.
Na tym stanowisku niezwykle ważna jest umiejętność ciągłego wyznaczania priorytetów w całym procesie, ich modyfikowania, oddzielania tego, co jest ważne, od tego, co najważniejsze w danym momencie prac nad produktem. PM to tzw. „facylitator innowacji”, który poprzez swoją obecność i łatwość w przekazaniu wizji wpływa pozytywnie na poszczególne zespoły, skuteczność wykonywanych przez nich zadań, zostawiając im jednocześnie dużą autonomię w działaniu.
Zadania PM-a lub PM-ki postrzegam także w kategoriach miękkiego i nieformalnego przywództwa. Nie zarządza on ludźmi, nie jest na stałe przypisany do danego teamu, by wyjaśniać mu szczegóły dotyczące tworzonego produktu. Jego zadaniem jest skupienie się na efekcie końcowym i zakomunikowaniu wizji, która musi zostać zrozumiana przez różne działy w organizacji.
W tej roli liczy się przejrzystość działania oraz umiejętność słuchania. Dzięki Tobie ludzie muszą wiedzieć, co robią, co chcą zrobić i gdzie chcą być z danym rozwiązaniem. Do tego niezbędny jest określony mindset prezentacyjny, a więc zadbanie o to, by dostosować przekaz do różnych interesariuszy — zespołu technicznego, kadry zarządzającej, klienta — oraz poziomów abstrakcji w ich odbiorze.
Efektów pracy PM-a nie da się zwykle zmierzyć określonymi metrykami, np. liczbą dostarczonych produktów czy wymaganiami zdefiniowanymi dla analityków lub architektów. Jakość pracy na tym stanowisku będzie widoczna i wyczuwalna w organizacji, kiedy wszyscy zaczną mówić wspólnym językiem w kontekście tego, co i dlaczego chcemy zrobić”.
Na rynku jest bardzo mało specjalistów w tej dziedzinie, a w Dynatrace stanowi ona siłę całej organizacji. Bardzo często zatrudniamy też wysokiej klasy specjalistów z zakresu Product Managementu, którzy dopiero u nas mierzą się z technicznym produktem dla technicznego klienta, gdzie podejmowanie decyzji i priorytetyzacja musi wejść na jeszcze wyższy poziom, ponieważ zakres poziomów abstrakcji wpływu na biznes naturalnie wzrasta w takim przypadku.
Jak można zostać PM-em lub PM-ką? Czy można się jakoś przygotować do tej roli?
Dzisiaj to zawód, do którego nie przygotuje Cię żadna uczelnia czy studia podyplomowe. Na rynku jest za to całkiem sporo kursów i literatury. Wytyczne, o których się z nich dowiemy, są często świetnie zilustrowane przykładami. Ale z doświadczenia wiem, że dopóki sami nie zmierzymy się z wyzwaniami w tej roli, są jedynie dobrym wstępem do zrozumienia jej przyszłych obowiązków. Do ścieżki PM-a dochodzi się, poznając produkt od strony technicznej i biznesowej. Ważna w zrozumieniu tej roli jest właśnie świadomość działania PM-a na styku tych obszarów.
Jeśli chodzi o przygotowanie się do roli – wcześniejsze doświadczenia jako Product Owner to bardzo dobry wstęp, ale na przykład w Dynatrace te role są oddzielone. Product Owner reprezentuje technologię, a Product Manager jest przede wszystkim nastawiony na syntezę, gdzie technologia jest tylko jednym ze składników. Podobnie jest tranzycją z Project lub Program Managementu (PGM). Bardzo pomaga, bo pozwala uporządkować zarządzanie wieloma obszarami produktu bez formalnego wpływu na organizację. Zarówno o Program Managerach i Product Managerach mówimy potocznie, że to “kings without a kingdom”, ale to dwie oddzielne funkcje, które w organizacji mają do spełnienia inne role. W momencie, kiedy Product Manager zaczyna śledzić lub egzekwować plan wykonania projektu, powinna nam się zapalić czerwona lampka, czy aby nie mamy w organizacji dysfunkcji, która wstrzymuje Product Managera przed skupieniem nad wartością produktu, na czym w efekcie traci cała organizacja.
Przyszły PM powinien poznać produkt, wiedzieć, jakie są jego uwarunkowania z perspektywy biznesu, klientów, czy wreszcie działu technicznego. Praktyczna, wielowymiarowa wiedza w tym zakresie to podstawa to prowadzenia skutecznych rozmów i osiągania celów produktu.
Po drugie, wcale nie mniej ważne – PM musi wiedzieć, na czym ma polegać jego rola w konkretnej organizacji, jakich zasad i standardów we współpracy z różnymi działami powinien przestrzegać. Każda firma, czy organizacja jest inna. Ważna jest tu świadomość „miękkich oczekiwań”, tego, jaką formę powinna mieć nasza prezentacja, jak i dla kogo należy przygotowywać materiały na temat tworzonego produktu. Bardzo ważne jest też wyczucie gdzie się zatrzymać, aby nie wchodzić w kompetencje poszczególnych ról, a jednocześnie rozumieć i wyznaczać kierunek.