Wszystkie drogi prowadzą do kariery w IT. Wywiad z Alexeyem Gerasymovem
Co wspólnego ma kariera w IT z Rzymem? Znane powiedzenie mówi, że wszystkie drogi prowadzą do Rzymu, a jakie drogi prowadzą do IT? W rozmowie z Alexeyem Gerasymovem skupiliśmy się na kierunku rozwoju kariery, korzyściach, jakie może przynieść certyfikacja AWS oraz wartości wystąpień publicznych dla specjalistów IT.
Spis treści
Jaka wyglądała Twoja kariera w IT i nie tylko przed dołączeniem do Provectus?
To dobre pytanie, bo początek mojej kariery absolutnie nie był związany z IT. Lubiłem programować, ale planowałem spełniać się w “bardziej obiecujących” branżach. Dziś trudno w to uwierzyć, ale 20 lat temu informatyka nie była ani pierwszym, ani drugim wyborem absolwentów matematyki.
W czasie studiów pracowałem w UkrSibBank (ukraiński odpowiednik BNP Paribas) jako konsultant MSP, oprócz tego sprzedawałem odzież w rodzinnej firmie, a nawet zajmowałem się sprzedażą części samochodowych. Ale to były lata 2008-2009… i również te biznesy zostały dotknięte światowym kryzysem.
Moja kariera w IT zaczęła się w 2009 roku, gdy zostałem zatrudniony jako Analityk Algorytmów ze względu na moje wykształcenie matematyczne. Co ciekawe, kiedy kierownik projektu dowiedział się, że znam C++, prawie od razu zostałem przeniesiony na stanowisko programisty. To był naprawdę wymagający projekt naukowy dotyczący cyfrowego przetwarzania sygnału przy użyciu sprzętowego panoramicznego nadajnika-odbiornika. Do badań używałem jako głównego języka programowania C++, a także Matlaba.
W 2012 roku zacząłem pracę jako starszy programista C++ w firmie Luxoft. Tam tworzyłem nawigację 3D wbudowanych systemów dla wiodących producentów motoryzacyjnych. Co ciekawe, teraz jeżdżę samochodem, do którego sam napisałem kod!
W kolejnym roku przeniosłem się do Ciklum. Projekt, w który byłem zaangażowany, prowadziliśmy dla duńskiej firmy budującej holistyczne rozwiązanie dla klinik weterynaryjnych. To było naprawdę zaskakujące, jak duża i zaawansowana może być klinika weterynaryjna. W tamtym czasie na Ukrainie nie istniało nic podobnego. Zacząłem tam jako Senior Developer i w ciągu roku awansowałem na stanowisko Team Leadera. Projekt został zamknięty częściowo z powodu wojny w Ukrainie w 2014 roku, a częściowo z powodu zmiany priorytetów wśród interesariuszy.
W 2015 roku przeniosłem się do innego projektu w Ciklum – PX.COM, czyli platformy do generowania leadów (obecnie nazwalibyśmy go platformą AdTech). To było moje pierwsze doświadczenie z pracą w chmurze i rozwiązaniami intensywnie przetwarzającymi dane.
Jak trafiłeś do Provectus?
Dołączyłem do Provectus w 2018 roku jako Lider Zespołu Technicznego/Architekt Rozwiązań. Opis stanowiska składał się z 3 ról – kierownika technicznego, kierownika zespołu i architekta rozwiązań. Przez pierwszy rok pracy pełniłem w zasadzie rolę menedżera kryzysowego dla brytyjskiego klienta. To był start-up budujący skomplikowaną platformę naukową – dość wybuchowa mieszanka i przez to niezmiernie wymagający projekt. Tworzyliśmy platformę do migracji danych do chmury. Wtedy zdobyłem pierwsze doświadczenie z AWS, które kontynuowałem w kolejnych latach. Pomogło mi to rozwinąć się jako architekt rozwiązań i kierownik ds. inżynierii, a w rezultacie zostać Delivery Directorem.
Czy mógłbyś powiedzieć coś więcej o kierowaniu interdyscyplinarnymi zespołami? Czym różni się ono od zarządzania zespołem jednofunkcyjnym?
Cóż, zespół interdyscyplinarny składa się ze specjalistów, posiadających wszystkie niezbędne kwalifikacje do zamknięcia pełnego cyklu rozwoju. Można powiedzieć, że jest samodzielny w dostarczaniu wymaganych rozwiązań.
Jako inżynier brałem udział w dużym projekcie, gdzie inżynierowie zostali podzieleni na zespoły realizujące pojedyncze funkcje, takie jak kilka zespołów programistów i zespół ds. kontroli jakości. Takie podejście może działać w dużych przedsiębiorstwach, ale osobiście wolę być bardziej elastyczny i kierować zwinnymi, wielofunkcyjnymi zespołami, które mogą przynieść korzyści biznesowe, pracując w sprintach i przy tym być niezależnym od innych zespołów.
Twoja kariera w IT jest wyjątkowo interesująca. Masz również doświadczenie w zarządzaniu dużymi zespołami i kilkoma różnymi projektami jednocześnie. Jak skutecznie nimi zarządzać?
Tak, mam doświadczenie w kilku bardzo różnych dziedzinach. Zarządzanie dużym zespołem może być przytłaczające, ponieważ trzeba dostarczać informacje wielu osobom, a jednocześnie być ich mentorem i coachem. To często zajmuje cały dzień i trudno jest się wtedy skupić na rzeczach technicznych. Największym wyzwaniem jest znalezienie odpowiednich współpracowników i rozpoczęcie delegowania zadań. Zawsze istnieje pokusa, żeby zrobić wszystko samemu. Trzeba jednak pamiętać, że nie będzie to produktywna decyzja – nie ma opcji na samodzielne wdrożenie wszystkich niezbędnych funkcjonalności i optymalizacji. Do tego zespół nie może kontynuować swoich zadań, bo nie posiada odpowiednich informacji.
Plusem jest to, że pozostajesz w jednym kontekście. Mam na myśli to, że w przypadku kilku różnych projektów głównym problemem jest bycie w kilku kontekstach niemal równolegle. Czasami dołączam do spotkania i przez pierwszą minutę muszę próbować zrozumieć, jaki jest cel rozmowy. Tu pojawia się konieczność korzystania z kalendarza i harmonogramu. Mam zintegrowane ze Slackiem narzędzie, które rano powiadamia mnie o wszystkich zaplanowanych spotkaniach. Dobrym pomysłem jest też tworzenie listy zadań podzielonej na projekty czy też kategorie, aby móc priorytetyzować swoje działania. Ja używam do tego narzędzia zintegrowanego z laptopem i smartfonem.
Biorąc pod uwagę, że jesteś AWS Certified Solution Architect – Professional, AWS Certified Machine Learning – Specialty oraz zwycięzcą AWS GameDay w 2019 i 2021 roku – jakie jest Twoje podejście do certyfikacji AWS (jaka certyfikacja się przyda, w czym może ona pomóc)?
Artykuł o certyfikacji AWS możesz przeczytać tutaj.
Certyfikaty zapewniają ogólny przegląd dziedziny, zrozumienie dostępnego zestawu narzędzi i możliwości, jakie one dają. Trudno jest zdobyć praktyczne doświadczenie we wszystkich usługach AWS, ale ważna jest świadomość, która usługa jest dedykowana problemowi, który chcesz rozwiązać. Obniża to początkowe bariery przy tworzeniu architektury w celu zidentyfikowania i rozwiązania rzeczywistego problemu, a przez to spełnienie wymagań klienta.
AWS GameDay to świetny sposób na sprawdzenie swoich umiejętności w bezpiecznym środowisku. Jeśli popełni się tam błąd, nie spowoduje to wielomilionowych szkód dla biznesu. Na GameDay zdobywa się doświadczenie w zakresie problemów, z którymi można się spotkać, kiedy wspiera się i rozwija prawdziwe środowiska produkcyjne o dużym obciążeniu. Ja na przykład zrozumiałem w jaki sposób usługi AWS pomagają w realizacji tak dużych projektów.