Jak skutecznie przenosić prawa autorskie w umowach B2B i o pracę?
Autorskie prawa majątkowe, autorskie prawa osobiste, licencja… trzy pojęcia, a ile możliwości zepsucia czegoś! Tworzysz aplikacje, grafiki, bazy danych lub inne autorskie rozwiązania? Sprawdź, czy Twoje prawa są odpowiednio zabezpieczone.
Spis treści
Prawa autorskie – co musisz wiedzieć na start
Zasadą jest, że twórcy każdego utworu (twórczego, indywidualnie wyrażonego dzieła) przysługują dwa rodzaje praw autorskich. Przy okazji warto wspomnieć, że programy komputerowe w świetle polskiego prawa są (z pewnymi odrębnościami, o których dowiecie się z artykułu) chronione jak utwory literackie.
Ale od początku.
Każdemu twórcy przysługują autorskie prawa osobiste – niezbywalne i nieograniczone w czasie, nakierowane na ochronę osobistej więzi autora z jego twórczością. Należą do nich m.in.: prawo do oznaczania utworu swoim nazwiskiem, pseudonimem lub udostępniania anonimowo, nienaruszalność treści i formy utworu, decydowanie o pierwszym udostępnieniu i nadzór nad sposobem korzystania z utworu przez innych.
Po drugie, autorskie prawa majątkowe – zbywalne i ograniczone czasowo. Istotą autorskich praw majątkowych jest wyłączne prawo twórcy do korzystania z utworu, rozporządzania nim oraz do wynagrodzenia z tego tytułu. To autorskie prawa majątkowe będą zatem kluczowym elementem każdej umowy o przeniesienie praw do utworu. I to ich zazwyczaj dotyczą głośne spory sądowe czy medialne.
Autorskie prawa majątkowe do programu komputerowego obejmują prawo do:
- trwałego lub czasowego zwielokrotnienia programu komputerowego w całości lub w części jakimikolwiek środkami i w jakiejkolwiek formie;
- tłumaczenia, przystosowywania, zmiany układu lub jakichkolwiek innych zmian w programie komputerowym, z zachowaniem praw osoby, która tych zmian dokonała;
- rozpowszechniania, w tym użyczenia lub najmu, programu komputerowego lub jego kopii.
Prawa autorskie tylko na piśmie
Na wstępie musimy jeszcze zaznaczyć, że umowa o przeniesienie praw autorskich musi być zawarta w formie pisemnej. Zgodnie z przepisami ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych postanowienia dotyczące przeniesienia autorskich praw majątkowych muszą zostać zawarte w formie pisemnej – w przeciwnym wypadku takie umowy są nieważne. Krótko mówiąc: maile nie wystarczą!
Przeniesienie praw autorskich w umowach B2B
Jesteś freelancerem, masz własną jednoosobową działalność gospodarczą i chcesz przenieść prawa autorskie do stworzonego przez Ciebie oprogramowania na klienta? W tej części artykułu dowiesz się jak zrobić to bezpiecznie.
Przeniesienie autorskich praw majątkowych oznacza, że wszystkie prawa do stworzonego przez Ciebie utworu, na polach eksploatacji wymienionych w umowie, należeć będą do Twojego kontrahenta. Co szczególnie istotne, będzie on miał możliwość rozporządzania nimi na rzecz swoich obecnych i przyszłych klientów.
Czym są pola eksploatacji? Są to po prostu sposoby wykorzystania utworu. Przykładowy katalog pól eksploatacji znajdziemy w przepisach ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Dlaczego są takie ważne?
Przeniesienie praw majątkowych do utworu następuje tylko na polach eksploatacji wprost wymienionych w umowie, dlatego zalecam opisywanie ich bardzo szczegółowo. Im bardziej konkretnie, tym korzystniej dla Ciebie, ponieważ prawa na polach, które nie zostaną wymienione w umowie będą dalej należeć do Ciebie.
Warto także pamiętać, że umowa może dotyczyć wyłącznie pól eksploatacji, które są znane w chwili jej zawierania. Co więcej, jeżeli w umowie nie postanowiono inaczej, twórcy należy się odrębne wynagrodzenie za korzystanie z utworu na każdym odrębnym polu eksploatacji.
Kolejną istotną kwestią jest określenie momentu przeniesienia praw autorskich na Twojego kontrahenta. Korzystnym dla Ciebie rozwiązaniem będzie ustalenie, że prawa przechodzą na kontrahenta dopiero z momentem zapłaty całości wynagrodzenia przewidzianego w umowie.
A co z prawami osobistymi? Jak wskazywaliśmy, nie można ich przenieść ani ograniczyć. Jednak istnieje możliwość zaznaczenia w umowie, że twórca zobowiązuje się do niekorzystania z nich bądź udziela nieodwołalnego pełnomocnictwa (upoważnienia) swojemu kontrahentowi do wykonywania tych praw. Takie rozwiązanie – choć korzystne przede wszystkim dla Twojego kontrahenta – jest legalne i w praktyce często spotykane.
Uwaga: w ramach współpracy z klientem możesz także udzielić mu licencji, czyli prawa do korzystania z Twojego utworu na określonych w umowie warunkach i polach eksploatacji. Prawa autorskie pozostają wówczas w całości po Twojej stronie.
A jeśli „tylko” udostępnię kod, bez jakiejkolwiek umowy?
Przeniesienie prawa własności do samego dzieła (egzemplarza) nie przenosi automatycznie majątkowych praw autorskich. Wszystkie prawa będą dalej należeć do Ciebie.
Pamiętaj o współtwórcach!
Jeśli tworzysz w teamie, w którym każdy wnosi twórczy wkład – w świetle prawa jesteście współtwórcami. Co ważne, współtwórczość nie zakłada równowartości wkładów poszczególnych współtwórców. Biorąc natomiast pod uwagę, że za każdym wkładem stoi należne wynagrodzenie – w tym przypadku również warto się porozumieć (a w idealnym świecie zawierać umowy).
Zalecane przez nas niezbędne minimum umowy o współautorstwie to: uzgodnienie rodzaju twórczego wkładu każdej ze stron, wielkości udziałów w prawach autorskich, osobistych praw do utworu, procesu akceptacji i ingerencji w utwór przez współautorów.
Pracuję na umowie o pracę – czy mam jakieś prawa do utworu?
Przede wszystkim – samo nawiązanie stosunku pracy nie jest wystarczającą podstawą do nabycia przez pracodawcę autorskich praw majątkowych do tworzonych przez Ciebie utworów. Umowa musi bowiem wprost wskazywać, że zadania i obowiązki wykonywane przez pracownika mają charakter twórczy i będą prowadzić do stworzenia utworu w rozumieniu Prawa autorskiego (tzw. utwór pracowniczy).
Jeżeli do obowiązków pracownika należy tworzenie utworów, to pracodawca co do zasady nabywa do nich autorskie prawa majątkowe z chwilą ich przyjęcia (na co ma 6 miesięcy od dnia dostarczenia dzieła przez pracownika). W przypadku programów komputerowych przyjęcie nie jest wymogiem. Pracodawca uzyskuje autorskie prawa majątkowe do stworzonego programu „z automatu”, chyba że umowa będzie określać inny moment przejścia tych praw.
Co istotne: stworzenie utworu w ramach wykonywania obowiązków służbowych nie wpływa na autorskie prawa osobiste pracownika.
Komu przysługują prawa autorskie, gdy tworzę na swoim prywatnym sprzęcie i licencjach?
Sądy wskazują, że dla kwestii zakwalifikowania utworu jako pracowniczego nie jest rozstrzygające jego powstanie z wykorzystaniem pracowniczego sprzętu, materiałów pracodawcy, nabytych w miejscu pracy umiejętności czy w wyniku (technicznego, finansowego czy organizacyjnego) wsparcia przez pracodawcę. Do utworów pracowniczych zakwalifikujemy także utwory wykonane sprzętem własnym twórcy, z wykorzystaniem jego materiałów.
Co ważne, utworami pracowniczymi nie są utwory powstałe jedynie „przy okazji” lub w czasie wykonywania obowiązków służbowych, nawet jeśli powstały na sprzęcie czy przy wsparciu finansowym lub organizacyjnym pracodawcy, ale ich wykonanie nie było elementem umowy o pracę.