Facebook twardo gra. Nawet agencje rządowe nie mogą używać fejków
Facebook jasno zapowiedział, że wszystkie fałszywe konta zakładane w serwisie będą zamykane. To odpowiedź na zmianę polityki amerykańskiej agencji bezpieczeństwa, która zapowiedziała, że od niedawna pozwala swoim pracownikom na śledzenie imigrantów przy wykorzystaniu fejkowych kont w social media.
Spis treści
Regulamin jest dla wszystkich
Przedstawiciele Facebooka wyrazili się jasno: Departament Bezpieczeństwa Krajowego USA (U.S. Department of Homeland Security) naruszy politykę prywatności firmy, jeśli jego agenci zdecydują się na tworzenie fałszywych profili do monitorowania mediów społecznościowych cudzoziemców starających się o dostanie się do USA. – Organy ścigania, podobnie jak wszyscy inni, są zobowiązani do używania prawdziwych nazwisk na Facebooku, a my w tej kwestii wyrażamy się jasno – powiedziała rzeczniczka Facebooka Sarah Pollack w wywiadzie dla agencji Associated Press. – Prowadzenie fałszywych kont jest niedozwolone i będziemy działać w sprawie kont naruszających prawo – dodała.
Pollack poinformowała, że serwis kierowany przez Marka Zuckerberga przekazał swoje obawy stronie rządowej, a także przypomniał jej postanowienia dotyczące korzystania z fałszywych kont, a obowiązujące każdego użytkownika bez wyjątku. Wyjaśniła, że firma pozamyka wszystkie konta łamiące regulamin, w tym te należące do agentów działających pod przykrywką, kiedy tylko zostaną zgłoszone, a podejrzenia wobec nich potwierdzone.
Ciekawe oświadczenie
Oświadczenie stanowi reakcję na piątkowy raport Associated Press, z którego wynikało, że amerykański organ zajmujący się kwestiami obywatelstwa i imigracji (U.S. Citizenship and Immigration Services) upoważnił swoich pracowników do używania fałszywych profili w serwisach social media, tym samym znosząc dotychczasowy zakaz dotyczący tego typu praktyk.
Departament Bezpieczeństwa Krajowego wytłumaczył zmianę podejścia w specjalnym oświadczeniu. Przedstawiciele rządowej agencji wyjaśnili, że fałszywe konta mają ułatwić agentom rozpatrywanie spraw związanych z wizami, zielonymi kartami i wnioskami o obywatelstwo. Władze spodziewają się, że popularność i uniwersalność social mediów może sprawić, że interesujące ich oszustwa i inne zagrożenia bezpieczeństwa będą szybciej wykrywane.
Jeśli chodzi o pozostałe popularne platformy social media, to na opisywane praktyki nie zezwala również Twitter. W piątkowym komentarzu związanym ze sprawą jego przedstawiciele wymijająco stwierdzili, że firma wciąż przygląda się nowym deklaracjom Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego. Od tego czasu nie wystosowano żadnego nowego komunikatu.
Rząd zauważył social media
Zdaje się, że ostatnie posunięcia są elementem większego rządowego planu dotyczącego strategii związanej z mediami społecznościowymi. W czerwcu tego roku Departament Stanu zaczął wymagać od osób ubiegających się o amerykańską wizę podania ich danych użytkownika w social media, co znacznie wpłynęło na możliwości kontrolowania potencjalnych imigrantów i osób odwiedzających Stany Zjednoczone podczas podróży. Takim przeglądem mieliby zająć się specjalnie przeszkoleni funkcjonariusze. Agenci mają być zobowiązani do brania udziału w corocznych szkoleniach, a ich uprawnienia mają dotyczyć tylko publicznych profili w social media dostępnych dla wszystkich użytkowników. Dodawanie rzeczonych osób do znajomych i wchodzenie z nimi w jakiekolwiek relacje jest zabronione. Wszystkie informacje muszą zostać uzyskane w sposób pasywny.
Facebook chwali się, że ciagle ulepsza swoje możliwości namierzania fałszywych kont. Według przedstawicieli serwisu każdego dnia usuwane są miliony kont założonych sprzecznie z zasadami serwisu. Niedawno media obiegły informacje, zgodnie z którymi Twitter i Facebook pozamykali duże ilości kont fałszywych kont związanych z chińskim rządem.
Źródło: apnews.com. washingtonpost.com. Zdjęcie główne artykułu pochodzi z unsplash.com.