Czy Mobile to atrakcyjna ścieżka kariery? Devdebata

Gdy Jacek Cieślak napisał pierwszą komercyjną aplikację powiedział sobie, że każda kolejna będzie napisana lepiej i dokładniej. – Nie potrafię zliczyć, ile ich napisałem do tej pory, ale wiem, że każda następna jest lepsza i bardziej przyjazna użytkownikowi – dodał. Zaprosiliśmy trzech specjalistów branży Mobile, by opowiedzieli nam o realiach pracy w tym środowisku. Zapytaliśmy ich m.in. o to, czy Mobile to atrakcyjna ścieżka kariery.

W devdebacie udział wzięli:

• Wojciech Znamirowski. Dyrektor Zespołu Rozwoju i Oprogramowania w Polskich ePłatnościach. Programista z zamiłowania – specjalizuje się w technologiach takich jak: .Net, Java, SQL czy Systemy Embedded. Swoją karierę w Polskich ePłatnościach rozpoczął na stanowisku Programisty, zaś dziśjest Dyrektorem i zarządza zespołem wytwarzania i testowania oprogramowania. Najbardziej ceni sobie możliwość łączenia pasji z pracą, która nieustannie zaskakuje nowymi wyzwaniami.
• Jacek Cieślak. Programista Android w Polskich ePłatnościach, Zwolennik prostoty i elegancji. Tworzenie nowych i innowacyjnych rozwiązań motywuje go każdego dnia do programowania w taki sposób, aby końcowy użytkownik odczuwał przyjemność z jego użytkowania.
• Marcin Skrzypek. Programista POS w Polskich ePłatnościach. Inżynier z kilkuletnim stażem w tworzeniu komercyjnego oprogramowania. Pasjonat nowych technologii, entuzjasta open-source. Zwolennik pracy przy użyciu metodyk zwinnych oraz zasady „wiedzą należy się dzielić”.

Jak zaczynaliście przygodę z branżą mobilną? Pamiętacie swoją pierwszą apkę?

Wojciech Znamirowski, Dyrektor Zespołu Rozwoju i Oprogramowania:

Większość projektów w mojej karierze była związana z firmą Polskie ePłatnosci, więc mówiąc o pierwszej aplikacji mobilnej mam na myśli aplikację na terminal płatniczy. W gruncie rzeczy można ją tak postrzegać, gdyż jest to aplikacja zarządzana zdalnie, nawiązująca połączenie i wymieniająca dane z serwerami. Bardzo ważną cechą aplikacji tego typu jest konieczność częstych aktualizacji. Co ciekawe posiada też interfejs skierowany do użytkowników często „nietechnicznych”, który musi spełniać wymogi UX.

Jacek Cieślak, Programista Android:

Pierwszą aplikację mobilną napisałem na studiach i była ona związana z moją pracą magisterską. Mimo prostoty i pewnie niezbyt czytelnego kodu, byłem z niej niezmiernie dumny. Pobierała dane z serwera, informowała o nowych zdarzeniach, posiadała animacje rodem z początków PowerPointa. Tamtego dnia powiedziałem sobie również, że każda kolejna aplikacja będzie napisana lepiej i dokładniej. Nie potrafię zliczyć, ile ich napisałem do tej pory, ale wiem, że każda następna jest lepsza i bardziej przyjazna użytkownikowi.

Marcin Skrzypek, Programista POS:

Z branżą mobilną rozpocząłem przygodę jeszcze na studiach, gdzie brałem udział w komercyjnym projekcie związanym z systemem inteligentnego domu. Aplikacja docelowo była przeznaczona na system android i była napisana w języku Java. Były to początki branży mobilnej, dlatego też napotkaliśmy wiele problemów, które dzisiaj już nie istnieją.

Czego brakowało Wam na początku Waszej kariery?

Wojciech Znamirowski, Dyrektor Zespołu Rozwoju i Oprogramowania:

Mówimy o czasach, kiedy urządzenia mobilne nie były tak rozpowszechnione jak dzisiaj. Wtedy dominowały na rynku telefony z zamkniętym oprogramowaniem. Dopiero z czasem zaczęły pojawiać się możliwość pisania w technologia JAVA, ale jedynie na najnowszych modelach telefonów. W tamtym czasie – my deweloperzy z branży płatniczej – zmagaliśmy się ze sprzętem o bardzo ograniczonych zasobach, osadzonych w środowisku bardzo powolnego i drogiego dostępu do sieci. Pierwsze terminale obligatoryjnie musiały łączyć się przez modem.

Codziennością było optymalizowanie protokołów binarnych, aby przesyłać minimalną ilość danych i zwiększyć niezawodność ich transmisji. Porównując ten stan rzeczy do czasów obecnych jest to inny świat. Problemy, które były głównymi przeszkodami kiedyś, dziś niemal zupełnie nie występują. Możemy się tylko i wyłącznie skupić nad samą logiką aplikacji. Dodatkowo pomaga fakt dostępu do doświadczeń programistów z całego świata, to znacznie bardziej skraca czas pracy, eliminuje błędy oraz pozwala osiągnąć wyznaczone cele.

Jacek Cieślak, Programista Android:

Brakowało mi przede wszystkim pracy zespołowej oraz intensywniejszego kontaktu z klientem, który dawał mi wgląd w poznania jego potrzeb oraz celów biznesowych. Dziś rola programisty nie ogranicza się tylko do zaprogramowania pewnej logiki, ale także nadziei, że stworzone przez niego rozwiązanie pomyślnie przejdzie testy (śmiech). Chociaż zdarzało się, że trzeba było przetestować to, co się stworzyło samemu. Dziś programista musi ciągle być w kontakcie z biznesem, a co za tym idzie z klientem i jego potrzebami. Nie może skupiać się wyłącznie na wykonaniu swojej pracy, tylko przewidywać i nakierowywać tak, by w przyszłości produkt mógł być skalowalny i podatny na aktualizacje, jak i ulepszenia.

Marcin Skrzypek, Programista POS:

Były to początki branży i braki były widoczne gołym okiem. Począwszy od dokumentacji, specyfikacji, a kończąc na narzędziach, których nie było lub były bardzo drogie. Jako programista systemów wbudowanych już wówczas zauważyłem w wielu branżach tendencje do przesiadki z systemu zamkniętego modelu źródłowego na system modelu „Open Source” typu Android. Naturalnym następstwem tego, co właśnie obserwujemy, jest potężne zapotrzebowanie na tego typu specjalistów dzisiaj.

Jak z Waszej perspektywy dzisiaj wygląda branża mobilna i z czego to wynika? iOS Developer czy Android Developer ma łatwo na rynku pracy?

Wojciech Znamirowski, Dyrektor Zespołu Rozwoju i Oprogramowania:

Mówiąc o branży mobile w 2021 roku trzeba wspomnieć o pandemii COVID-19, która miała ogromny wpływ na branżę Mobile. Zarówno takie sektory jak e-commerce, finanse czy rozrywka musiały bardzo szybko zareagować na lockdown oraz wynikające z niego konsekwencje. Dostosowanie aplikacji i stron www do nowej rzeczywistości, stworzenie zupełnie nowych rozwiązań, funkcjonalności czy udogodnień przybrało formę wyścigu z czasem. Uważam, iż ten okres przyspieszył rozwój branży nawet o 2 czy 3 lata. Branża mobilna stoi przed ogromną szansą rozwoju i najbliższa przyszłość będzie należała właśnie do niej. Kogo nie będzie w Mobile’u ten pozostanie bez szans na rynku. W tym momencie iOS czy Android Developerzy są bardzo intensywnie poszukiwani przez pracodawców takich jak PeP. Z sygnałów, które otrzymuję z rynku i z rozmów z kolegami z branży widzę, że wzrosły wymagania ze strony zleceniodawców czy potencjalnych pracodawców, a zarazem też i proponowane zarobki.

Sytuacja na rynku jest tylko katalizatorem postępu technologicznego, który w branży płatniczej przejawia się obecnie jako wprowadzanie najnowszych terminali opartych o system Android. Z technicznego punktu widzenia daje on możliwości prezentowania treści i interakcji z użytkownikiem tak jak dzieje się to w przypadku telefonu czy tabletu. Jest to ogromny skok jakościowy dla branży płatniczej dający niemożliwe do tej pory perspektywy. Tak więc z punktu widzenia projektów realizowanych w Polski ePłatnościach wchodzimy na wyższy poziom. Projekty stają się bardziej kompleksowe, tworzymy całą gamę nowych aplikacji, które będą przeznaczone dla naszych klientów. Przyszłość terminali płatniczych to wielofunkcyjność.

Jacek Cieślak, Programista Android:

Mówiąc o branży Mobile dodałbym przede wszystkim jeden kluczowy aspekt – indywidualizm i customizacja. Obecnie dominują aplikacje natywne, które nie sprawiają żadnych problemów w porównaniu do rozwiązań hybrydowych przy dużych projektach. Dominuje wymóg wysokiego User Expierence, dużej wydajności, możliwość rozbudowy oraz szybki dostęp do danych. Plusem pracy w tym środowisku jest coraz lepsza standaryzacja narzędzi oraz wzorców projektowych, które w znaczny sposób ograniczają występowanie ewentualnych błędów. Generalnie uważam, że trend mobilizacji każdej z usług będzie w ciągu najbliższych lat miał wpływ na każdy biznes. Dla nas oznacza to dużo więcej pracy kreatywnej polegającej na znajdowaniu rozwiązań kompromisowych, albowiem nie każda usługa jest na tyle skalowalna, aby mogła być w pełni realizowana online. Jeśli jednak chodzi o rozwiązania dla biznesu to postawiłbym na Android jako system przyszłości ze względu na jego specyfikę oraz otwartość.

Marcin Skrzypek, Programista POS:

Z mojego punktu widzenia branża mobilna ma się dobrze. Aplikacje mobilne zdobywają coraz to nowe sektory biznesu i nie zmieniła tego trendu nawet obecna pandemia. Perspektywy coraz lepsze, a zapotrzebowanie stale rośnie. Powstają efektywniejsze narzędzia, jak również postępuje coraz to większa automatyzacja, co tylko pokazuje, że branża ma tendencje wzrostową.

Pokażmy prawdziwą perspektywę Mobile Developera. Z jakimi ograniczeniami wiąże się praca w branży mobile?

Wojciech Znamirowski, Dyrektor Zespołu Rozwoju i Oprogramowania:

Uważam, iż praca w perspektywicznych technologiach, jaką niewątpliwie jest branża Mobile nie ma ograniczeń. Ważną cechą u dewelopera jest umiejętność przewidywania w jakim kierunku rozwijać się będzie dana platforma czy system operacyjny. Projekty realizowane na Windows Mobile mogą być w tym przypadku takim ograniczeniem. Powszechnie wiadomo, iż ten system nie ma szerszych perspektyw. Jak już wspominałem, dostęp do wiedzy mamy i skrupulatnie kreślimy strategię, aby tego uniknąć. Jeśli do tego dodamy systematyczne dokształcanie się to nie potrafię wyobrazić sobie jakichkolwiek ograniczeń technologicznych. Jedyne co mogę określić mianem ograniczenia to opracowanie scenariuszy biznesowych. W tym procesie stajemy przed rozwiązywaniem problemów realnych możliwości aplikacji. Sztuka przezwyciężania tych ograniczeń polega tu nie tylko na szerokich umiejętnościach domenowych takich jak najnowsze frameworki, wzorce projektowe itp., ale też umiejętność pracy z tzw. światem biznesu. W mojej opinii jest to jedna z cech najlepszych developerów.

Jacek Cieślak, Programista Android:

Tylko budżetowymi. Mówiąc poważnie jednak oczywiście budżet określa narzędzia, czas pracy oraz możliwości, jakie mamy do dyspozycji. Wszystko zależy od charakteru projektu oraz odpowiedniego zarządzania nim. Jeśli zespół jest świetnie zarządzany, kompetencje rozłożone, a klimat pracy sprzyja i jest nastawiony na cele krótko i długoterminowe – nie widzę większych ograniczeń. Oczywiście pozostają także kwestie techniczne, ale jak już wspomniałem wcześniej, „serca” urządzeń mobilnych oraz narzędzia do ich obsługi są ciągle rozwijane przez ich twórców i pozwalają na coraz lepsze niemal chirurgiczną obsługę tych urządzeń.

Marcin Skrzypek, Programista POS:

Wszystko oczywiście zależy od charakteru projektu. Przewagą branży mobilnej jest skalowalność. Charakter rozwiązań mobilnych, urządzeń z dziedziny IoT czyni ją odporną na wszelkie zmiany w trendach rynkowych czy upodobaniach konsumenckich. Obecnie jest wiele emulatorów, które symulują w niezły sposób działanie tworzonej aplikacji. Niewątpliwie plusem jest zgrany zespół oraz doświadczeni programiści, od których można się dużo uczyć.

Co sprawia, że dalej macie motywację do pracy w branży mobilnej?

Wojciech Znamirowski, Dyrektor Zespołu Rozwoju i Oprogramowania:

W naszych realiach bezpośrednio wymusza to charakter branży – zmienia się sprzęt, a co za tym idzie możliwości i technologia. W konsekwencji tego zrzeszamy ludzi z zamiłowaniem, pasją, i chęcią rozwoju. Biorąc pod uwagę dynamikę rynku płatniczego stwarzamy możliwość rozwoju osobistego oraz tworzenia autorskich i niespotykanych rozwiązań. Mobile to przyszłość i jestem pewien że nikogo ze branży IT nie trzeba do tego przekonywać.

Jacek Cieślak, Programista Android:

Przede wszystkim możliwość kreowania nowych rozwiązań. Kontakt z produktem, nad którym pracuje w sklepie, na wakacjach, restauracji napędza mnie do tego, by produkt był coraz lepszy i jeszcze bardziej przyjazny użytkownikowi.

Marcin Skrzypek, Programista POS:

Dla mnie największą motywacją oprócz oczywiście ciągłego rozwoju jest efekt pracy w postaci aplikacji mobilnej, która cieszy oczy, jak również zbiera dobre oceny od użytkowników końcowych.

Dla kogo Mobile to dobra ścieżka kariery? Kto sprawdzi się w tej profesji?

Wojciech Znamirowski, Dyrektor Zespołu Rozwoju i Oprogramowania:

Dla osób, które interesują się tym tematem, ponadto posiadających anielską cierpliwość. Tak na serio, to osobiste preferencje, które predysponują do tworzenia aplikacji interaktywnych z użytkownikiem. Każdy programista chcący osiągnąć sukces w branży mobile powinien posiadać wysokie zdolności adaptacyjne np. z łatwością przestawiać się na nowe wersje bibliotek bądź zmieniać technologie, których używa. Zarządzanie czasem to też istotny aspekt zawodu. Właściwe rozplanowanie pracy pomaga pracować szybciej i wydajniej realizować powierzone zadania.

Dzisiejsze standardy programowania w Androidzie czy innych technologiach to projekty prowadzone agilnie, czyli przede wszystkim praca w zespole programistów, menedżerów, testerów i współpraca z klientem wewnętrznym i zewnętrznym. W takim przypadku dobra komunikacja, umiejętność pracy w zespole i zdolności interpersonalne będą pożądanymi cechami.

Jacek Cieślak, Programista Android:

W środowisku projektów technologicznych konieczna jest potrzeba ciągłej komunikacji, dlatego w takim przypadku będą pożądane tzw. umiejętności miękkie, jak asertywność, kreatywność czy samodyscyplina. Ważna jest zdolność czerpania z wiedzy, umiejętności i doświadczeń innych oraz wiedzy zdobytej z już stworzonych aplikacji.

Marcin Skrzypek, Programista POS:

Zgadzam się z przedmówcami, natomiast dodałbym jeszcze umiejętności analityczne. W przypadku tworzenia aplikacji mobilnych, programista powinien nie tylko pamiętać o tym, aby kod działał poprawnie, ale także aby rozwiązania, które zaproponuje były jak najbardziej funkcjonalne i dopasowane do celów projektu. O pasji czy zaangażowaniu także należy wspomnieć, bez tego ani rusz.

Zdjęcie główne artykułu pochodzi z unsplash.com.

Oferty pracy z