Czy green coding może być przyszłością branży IT?
Ekologia to nie tylko segregowanie odpadów czy wybieranie produktów z oznaczeniem „bio”. To coraz częściej konkretne podejście do wykonywanej pracy, a także szereg procesów wdrażanych przez duże firmy. Czy branża IT jest na bieżąco z byciem eko? Przeczytajcie o idei green coding.
Spis treści
Kilka słów o idei green coding
Green coding to podejście do programowania w taki sposób, by napisany kod zużywał jak najmniej energii. Skupia się na tworzeniu aplikacji i systemów informatycznych zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju, maksymalnie ograniczając ich negatywny wpływ na środowisko naturalne. Przykładowo, jeżeli kod jest napisany zgodnie z ideą green codingu, jego „efektem ubocznym” może być mniejsze zużycie prądu.
Bardzo ważnym celem green codingu jest ograniczenie emisji dwutlenku węgla do środowiska. Idea, którą opisujemy, skupia się na trzech obszarach działania ograniczających wpływ CO2:
- efektywność energetyczna tworzonego oprogramowania,
- świadomość emisji dwutlenku węgla,
- efektywność użycia sprzętu.
– W ramach green codingu programiści, testerzy i pozostali specjaliści z branży IT dążą do ograniczania zużycia energii, wykorzystując odpowiednie technologie oraz zwiększając świadomość wpływu technologii na środowisko naturalne, przyczyniając się tym samym do minimalizowania emisji gazów cieplarnianych — tłumaczy Marcin Gandor, Ekspert ds. IT w ING Banku Śląskim.
Na czym w praktyce polega green coding?
Green coding może przybierać wiele form. Zawiera w sobie konkretne działania oraz podejście do pracy zarówno pojedynczych programistów, jak i całych zespołów projektowych. Jakie znamy przykłady wykorzystania idei green coding w praktyce?
– To na przykład wykorzystywanie możliwie jak najbardziej efektywnych algorytmów i kodu, który wymaga mniejszej ilości mocy obliczeniowej i zasobów sprzętowych. To może być także optymalizacja aplikacji pod kątem zużycia energii, poprzez m.in. wyłączanie nieużywanych funkcjonalności, zwrócenie uwagi na liniową charakterystykę wzrostu zapotrzebowania na sprzęt wraz ze wzrostem liczby użytkowników — wylicza Marcin Gandor.
To także wspomniane wcześniej ograniczanie zużycia prądu, korzystanie z publicznych rozwiązań chmurowych, z których może korzystać wiele organizacji i zawsze można udostępnić wolną pojemność każdemu, kto jej potrzebuje, dzięki czemu żaden serwer nie pozostaje bezczynny.
– W przypadku użycia sprzętu ważnym aspektem wpływającym na obniżanie emisji gazów cieplarnianych jest również jego lokalizacja — mamy regiony, gdzie produkowana energia ma niższy wskaźnik emisji dwutlenku węgla. Ważny jest także czas uruchomienia przetwarzania — mając wpływ na ten element, wybieramy pory dnia, gdzie współczynnik zielonej energii produkowanej w danym regionie w ciągu dnia jest najwyższy — wskazuje Marcin Gandor.
Jak firmy podchodzą do green codingu?
O tym, że green coding rzeczywiście może być przyszłością branży IT, świadczy coraz większa ilość działań podejmowanych przez firmy na rzecz ograniczania energii oraz ochrony środowiska naturalnego. Aby promować ideę green codingu, ING uruchomił konkurs skierowany do programistów, który polegał na napisaniu określonego kodu programistycznego w taki sposób, by zużywał jak najmniej energii. Nagrodą była atrakcyjna opcja korzystania przez rok z samochodu Tesla 3.
Jakie wyzwania postawiono przed uczestnikami konkursu „Zielona Tesla za zielony kod”? Poszukiwani byli programiści Java, którzy mieli wykonać trzy niezależne wyzwania. Głównym zadaniem było stworzenie aplikacji, która rozwiązuje trzy różne problemy programistyczne nawiązujące do tematyki branży finansowej.
– Zadania były na średnim poziomie trudności logicznym, ale problemy nie były trudne, ponieważ zależało nam na dużej liczbie zgłoszeń. Stworzone przez nas testy obciążeniowe sprawdzały, czy aplikacja uczestnika odpowiada poprawnie na zapytania, które zawierały znacznie więcej danych niż te podane jako przykłady. Wiele rozwiązań zawierających poprawny jakościowo kod odpadało po wejściu w fazę testu obciążeniowego, przekraczając regulaminowe 3 sekundy maksymalnego czasu odpowiedzi. W przypadku najlepszych rozwiązań, kod bardzo często zawierał testy, które uczestnicy zaprojektowali po to, by optymalizować przekazane rozwiązania, co było bardzo dobrą strategią — opowiada o konkursie Marcin Gandor.
Zielona Tesla za zielony kod
Jak wyglądał przebieg samego konkursu? Zgłoszenia można było przesyłać do 14 maja br. Nadesłano ponad 130 rozwiązań, spośród których jury wybrało 10 najlepszych zadań do dalszej oceny kapituły konkursu. Z tej grupy wybrany został jeden zwycięzca – Przemko Robakowski.
Więcej informacji na temat konkursu i regulaminu można znaleźć na www.ing.pl/zielonykod
Czy warto być eko w IT?
Odpowiedź na to pytanie powinna być oczywista: jasne, że warto! Branża IT, która w wielu aspektach mocno wyprzedza pozostałe sektory gospodarki, nie powinna pozostawać w tyle, jeśli chodzi o zrównoważone zużycie energii. Ekologia to nie tylko moda, to przede wszystkim dbałość o nas samych i o przyszłe pokolenia, dlatego jej podstawowe założenia winny nam towarzyszyć na co dzień, także w pracy.
Świadomość wpływu oddziaływania człowieka na klimat i środowisko naturalne jest już na tyle szeroko komunikowana, że wchodzimy w etap, gdzie jej poziom sprzyja szukaniu rozwiązań, które są w stanie zmniejszyć negatywne skutki oddziaływania. Jako przykład można podać ING, gdzie jednym z celów jest wspieranie procesów przejścia na neutralną klimatycznie gospodarkę niskoemisyjną.
– W ubiegłym roku zrealizowaliśmy szereg projektów, których celem było uzyskanie 100% energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych w budynkach, którymi zarządza ING. Rozpoczęliśmy działania dające możliwość konsumowania usług publicznej chmury obliczeniowej. Obecnie normą jest współpraca cyfrowa, więc możemy ograniczyć niepotrzebne podróże. Nie byłoby to możliwe bez dostarczenia narzędzi pracy zdalnej, które pozwalają na sprawną komunikację i współpracę w tym globalnym banku — opowiada Gandor.
O green codingu jeszcze zrobi się głośno. Niektóre firmy, jak ING, już teraz działają w tym obszarze, natomiast możemy mówić, że zielone kodowanie to dopiero początek wielkiej transformacji, która czeka branżę IT.