Nie odpowiadaj za błędy własnym majątkiem, czyli krok po kroku do zabezpieczenia swojej pracy
Czy to koniec Eldorado, czy dopiero początek – świadomy programista musi wiedzieć, jak się chronić przed potencjalnymi problemami. Jednym z nich może być wpadka w pracy – wpadka, która czasami kończy się tragicznie dla Twojego portfela.
Czy wiesz, że w przypadku popełnienia błędu lub zaniechania, w efekcie którego ucierpi projekt, a kontrahent poniesie straty finansowe, jako osoba prowadząca jednoosobową działalność gospodarczą, odpowiadasz własnym majątkiem? Tak – to z Twojego konta musi wyjść przelew, który opłaci ewentualne roszczenie klienta. A to może wynieść nawet kilka milionów złotych. Nie ma żartów. Warto się zabezpieczyć.
Spis treści
Przede wszystkim – umowa z kontrahentem
Błędy błędami, ale to umowa określa zakres twoich obowiązków oraz odpowiedzialność związaną z realizacją umowy.
Za każdym razem – przed złożeniem podpisu – warto skonsultować umowę z prawnikiem, zwłaszcza jeśli nie masz doświadczeń w tym zakresie. Czy to spółka z Polski, z Europy czy USA – firmy najczęściej wiedzą, jak się dobrze zabezpieczyć. I stosują wiele zapisów dotyczących kar umownych czy limitów odpowiedzialności.
Pojawiają się np. fragmenty dotyczące wymaganego limitu odpowiedzialności „na każde zdarzenie” (per occurrence, per loss, per claim, each and every loss, for each claim). To zapis charakterystyczny dla wymogów klientów z USA. Tymczasem na gruncie europejskim stosuje się limit na wszystkie zdarzenia łącznie (per occurrence and annual aggregate; per claim and in the aggregate; for each claim and in annual aggregate).
W umowach z klientami spoza Polski wymogi ubezpieczeniowe to już standard. Trend ten widać też coraz wyraźniej w rodzimych firmach. Kompleksowa ochrona staje się coraz częściej obowiązkiem.
Od wniosku do warunków – co musisz przeanalizować?
Żeby zapewnić sobie taką kompleksową ochronę, trzeba zacząć od podstaw. A podstawą jest dobre ubezpieczenie dla IT dla osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. Niezwykle istotny jest sam wybór oferty, ale prawdziwy gamechanger to… prawidłowo wypełniony wniosek.
Danych, które musisz dostarczyć ubezpieczycielowi, jest cała masa. Najczęściej umieszcza się je na dość skomplikowanych, kilkustronicowych wnioskach. Komplet dokumentów należy wypełnić tak, by dokładnie opisać tam rodzaj wykonywanych usług. Niezbędne jest też podanie m.in. przewidywanego rocznego obrotu.
Często zarówno liczba tych pytań, jak i sposób, w jaki są sformułowane, może frustrować. Zdarza się, że część z nich nijak ma się do wykonywanej przez ciebie działalności, bo stworzone zostały z myślą o dużych software house’ach, a nie freelancerach.
Warto pamiętać, że jeżeli informacje podane przez ciebie są niezgodne ze stanem faktycznym – zgodnie z Kodeksem Cywilnym (art. 815 KC), ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania.
Żeby polisa była naprawdę dobra, musi oferować szeroki zakres ubezpieczenia. Dlatego zawsze – obowiązkowo – należy sprawdzić wszystkie zapisy zawarte w umowie. Przejdź do sekcji OWU, sprawdź, z jakimi wykluczeniami będziesz mieć do czynienia. Do najczęściej spotykanych należy:
- wyłączenie kar umownych;
- umowne rozszerzenie odpowiedzialności;
- roszczenie wynikające z gwarancji czy rękojmi.
Nie ubezpieczaj się „wydmuszką”
Do tego, by kompleksowo chronić swoją jednoosobową działalność gospodarczą, najlepiej wykorzystać solidne ubezpieczenie OC zawodowe dla IT. Czym właściwie jest taka polisa? Ubezpieczenie OC zawodowe chroni przed roszczeniami osób trzecich, które to roszczenia są konsekwencją błędów związanych z wykonywaniem usług IT.
Zadaniem polisy OC zawodowego dla branży IT jest ochrona przed potencjalnymi roszczeniami kontrahentów i innych osób trzecich. Krótko mówiąc – jeśli popełnisz błąd w pracy, jego finansowe skutki pokryte zostaną z ubezpieczenia.
Uwaga – w kontekście ubezpieczenia OC zawodowego nieprzypadkowo używamy określenia „solidne”, bo nie wszystkie polisy takie są. Bez wątpienia przeczytałeś już na forach i grupach, że OC to wydmuszka, która przed niczym nie chroni. Że to produkt, którego celem jest oskubanie cię z pieniędzy. Że wymagania twojego kontrahenta nijak się mają do faktycznego rozwiązywania potencjalnych problemów. Faktycznie – bywa i tak. Dlatego też tak ważne jest kompleksowe przygotowanie się do podpisania umowy.
Zaufany partner na początek
Żeby naprawdę zadbać o ochronę swoich interesów, musisz dobrze wybrać. Szukaj partnerów, którzy funkcjonują na rynku od wielu lat, mają duże doświadczenie w obsłudze klientów z sektora IT. Dzięki temu polisy przed nich stworzone są precyzyjnie dopasowane do specyficznych problemów tej branży.
OC zawodowe dla IT – najlepszy wybór
Znalezienie zaufanego partnera to pierwszy krok w budowaniu bezpieczeństwa swojej działalności IT. Żeby mieć pewność, że w razie problemów nie będziesz odpowiadać za błędy własnym majątkiem, musisz też wybrać odpowiedni produkt. Dobra polisa dla IT to taka, która kompleksowo chroni twoją pracę, pozwalając bez stresu wykonywać swoje zadania.
Żeby tak się stało, musisz zainwestować w polisę OC zawodową – nie zaś w ubezpieczenie OC ogólne. To bardzo ważna i, jednocześnie, często pomijana kwestia w sytuacji wyboru polisy. OC ogólne – nawet z klauzulą IT – NIE CHRONI cię przed konsekwencjami błędów w pracy. Taką moc ma wyłącznie OC zawodowe.
Chroni ono przed roszczeniami osób trzecich, które to roszczenia wynikają z błędów i uchybień związanych z wykonywaniem usług IT.
Jeżeli popełnisz błąd w pracy, przeoczysz coś – ubezpieczyciel, z zastrzeżeniem wyłączeń i ograniczeń odpowiedzialności, o których mowa w ogólnych warunkach ubezpieczenia, wypłaci odszkodowanie w twoim imieniu. To jedyna słuszna i efektywna ochrona dla twojej pracy. To również ten produkt powinieneś wybrać, jeśli twój kontrahent wymaga od ciebie posiadania ubezpieczenia.
Cyfryzacja w ubezpieczeniach
Każdy, kto choć raz był zmuszony do zawarcia umowy ubezpieczenia, zdaje sobie sprawę, jak czasochłonny i wymagający bywa to proces. Niejednokrotnie ubezpieczyciele czy też brokerzy wymagają wypełnienia skomplikowanych, wielostronicowych wniosków, uzupełnienia dokumentów, dostarczenia precyzyjnych informacji dotyczących pracy zawodowej. Czasami od momentu pojawienia się potrzeby ubezpieczenia do zawarcia umowy mijają długie tygodnie.
W dobie powszechnej cyfryzacji również to uległo zmianie. Dziś firmy z sektora Insurtech są w stanie dostarczyć nowoczesne rozwiązania, które w dużej mierze eliminują wszystkie te problemy. Tak jest np. w przypadku https://ubezpieczenieit.pl/.
Portal umożliwia ekspresowe obliczenie składki za OC zawodowe – zajmuje to kilka sekund. W kolejnych krokach można dodać OC ogólne (często również spotykane w wymogach) czy Cyber. Zautomatyzowany proces pozwala na opłacenie całej sumy i zakup polisy całkowicie online. Wszystko to w ramach wygodnego formularza, z pytaniami wymagającymi jedynie odpowiedzi „tak/nie”. Po opłaceniu składki polisa ląduje na mailu. To dowód na to, że branża ubezpieczeniowa nareszcie zaczyna iść z duchem czasu. A to niezwykle cenne – szczególnie w przypadku klientów z branży IT.
Zdjęcie główne pochodzi z Unsplash.com.