Juniors, Praca w IT

W dzisiejszych czasach programista odbiega od stereotypu chłopaka z piwnicy. Wywiad z Dorianem Opackim

Programista

Młodzi programiści coraz częściej pokazują, że wszelkie utarte ścieżki w branży IT przestają powoli mieć rację bytu. Aktualnie developerzy skupiają się na możliwościach rozwoju oraz często stawiają wyżej dobrą atmosferę w pracy ponad kusząco wysokie zarobki. Dorian Opacki, programista w Sollers Consulting, opowiada nam o swoim podejściu do pracy w branży IT i planach na przyszłość.

Jesteś dość młodym programistą. Obecnie wielu ludzi decyduje się na zmianę ścieżki kariery i wejście w świat IT. Jakie były Twoje początki w branży?

Zaczynałem jak większość osób w branży. W liceum wraz ze znajomymi tworzyliśmy serwery, by móc wspólnie grać, a z czasem zaczęliśmy tworzyć do nich różne modyfikacje. Od dziecka chciałem być lekarzem, więc na początku kompletnie nie wiązałem swojej przyszłości z technologią, ale to ostatecznie branża IT wydała mi się bardziej kreatywna i ciekawa. To na nią postawiłem.

Szukanie i naprawianie bugów okazało się dla mnie ciekawsze niż opatrywanie ran i robienie zastrzyków. W połowie studiów dostałem się na pierwszy staż, a potem starałem się iść dalej i dalej, aż do miejsca, gdzie jestem dzisiaj.

Dlaczego wybrałeś właśnie frontend i JavaScript? 

Tak naprawdę, to nie do końca ja wybrałem frontend. Powiedziałbym nawet, że to on wybrał mnie. Podczas stażu trafiłem na projekt, w którym potrzebny był frontendowiec do małych tasków i poprawiania błędów. Dostałem więc szansę uczyć się na prawdziwym, komercyjnym produkcie, a to dało mi ogrom doświadczenia w dość krótkim czasie.

Gdybym jednak miał wybrać po raz kolejny „swój” obszar, to z pewnością byłby to właśnie frontend. Po pierwsze dlatego, że próg wejścia do branży jest dużo niższy niż w przypadku backendu, a dodatkowo prędkość, z jaką rozwija się frontend sprawia, że praktycznie każdego dnia pojawia się nowa technologia, której można się uczyć. Lubię tę dynamikę i dreszczyk emocji oraz fakt, że nie mogę spocząć na laurach i stwierdzić „teraz to już wszystko wiem”. Gdybym tak zrobił, zostałbym daleko w tyle.

Jak długo pracujesz jako programista w Sollers Consulting? Co skłoniło Cię do podjęcia pracy w tej firmie?

W Sollersie pracuje już blisko dwa lata. To jednocześnie długo i nie, patrząc na mój wiek i to, co się mówi o młodych programistach. Podążając stereotypem, powinienem już rozglądać się za nowym pracodawcą. 😉

Przed Sollersem pracowałem jedynie w małych software house’ach. Gdy zacząłem szukać nowego miejsca pracy, stwierdziłem, że tym razem chciałbym spróbować swoich sił w większej firmie. Przeglądając ofertę Sollersa zaciekawiły mnie ścieżki rozwoju, ale przede wszystkim możliwość pracy w projektach na niemalże całym świecie. Proces rekrutacyjny był dość szybki i na bieżąco otrzymywałem feedback, co dało mi poczucie, że obu stronom zależy równie mocno, aby finał tej przygody był pozytywny. Dowiedziałem się też wtedy, że w Sollersie jest możliwość awansu dwa razy w roku. Tak rzeczywiście jest, a to sprawia, że czuje się doceniany za swoją codzienną pracę.

Istnieje przekonanie, że po trzecim roku pracy w danej firmie programista zaczyna rozglądać się za zmianą. Czy potwierdzasz tę tendencję?

Prawda jest taka, że odpowiednim momentem na zmianę firmy jest ten, gdy czujemy, że nie możemy się dalej rozwijać. 

Gdy programista czuje się znudzony swoją pracą, nie rozwija się czy też warunki finansowe są zaniżone względem tego, co oferuje rynek – wtedy naturalnym odruchem jest rozglądanie się za nowym miejscem. W obecnej firmie pracuję dwa lata, a więc według przekonań panujących na rynku, niebawem powinienem szukać kolejnej. 

Osobiście nie czuję takiej potrzeby. Myślę, że Sollers jest miejscem, w którym można łamać te schematy i zostać zdecydowanie dłużej. Przez te 2 lata nauczyłem się wielu nowych technologii, Gdy poczuje potrzebę zmiany projektu, mam taką możliwość. Dzięki temu nie uderzam głową w  sufit i czuję, że nie jestem jedynie numerkiem na liście płac. 

Nad czym obecnie pracujesz? Masz już jakieś konkretne pomysły dotyczące przyszłości Twojej kariery jako programista?

Moim planem na przyszłość jest po prostu stanie się lepszym developerem. Aktualnie zajmuję się rozwijaniem wiedzy i umiejętności w pracy z systemem Guidewire, z którym pracuję na obecnym projekcie. Jest to system podzielony na łatwo konfigurowalne moduły, które odpowiadają za płatność czy zarządzanie polisą w firmach ubezpieczeniowych. Sam system posiada wiele własnych rozwiązań, dzięki czemu mam przyjemność pracy zarówno na backendzie w języku Gosu, jak i na frontendzie w React.

Prędkość, z jaką rozwija się branża IT jest nie do porównania z innymi, więc ciężko jest powiedzieć, co będę robić za 2-3 lata. Na początku swojej kariery pracowałem na frontendzie, a dziś pracuje również z backendem. Praktycznie każdego dnia wszystko pędzi do przodu – pojawiają się nowe technologie i wyzwania, na które musimy znaleźć rozwiązanie.

Co najbardziej lubisz w swojej pracy?

Jest tego naprawdę dużo. Najważniejszy jednak jest fakt, że w tej pracy nie można się nudzić. Każde zadanie niesie za sobą pewne wyzwanie. Poza dużą ilością wiedzy technicznej wymaga logicznego myślenia i kreatywności. W dzisiejszych czasach wizerunek programisty odbiega od stereotypu chłopaka z piwnicy. Obecnie potrzebuje również rozwiniętych kompetencji miękkich, by móc z łatwością odnaleźć się i współpracować w zespole.

Branża IT daje szerokie spektrum możliwości — zarówno w zakresie technologii, jak i systemu pracy. Odnajdą się tu zarówno introwertycy, jak i ci, którzy są duszą towarzystwa. Programistą teraz może być właściwie każdy, kto ma wiedzę i skille miękkie — z pewnością też imprezowicz czy ktoś, kto kocha podróże daleko za piwnicę. 😉 Jestem tego świetnym przykładem.

Co poradziłbyś młodym programistom na początku swojej ścieżki w IT? Czy studia są niezbędne, by zacząć karierę?

Przede wszystkim, by nie bali się próbować. Nie trzeba być ekspertem w danej technologii, by zacząć robić swoje projekty. Najwięcej uczymy się na własnych błędach, więc im więcej ich popełnimy, tym więcej się nauczymy. Popularnym jest pozostawanie w tzw. „tutorial hell”. Oczywiście, trzeba znać pewne podstawy, ale w momencie, gdy już je złapiemy, warto spróbować swoich sił, tworząc coś samemu. A gdy staniemy w miejscu, szukajmy odpowiedzi w Internecie – właśnie tak końcowo będzie wyglądać nasza praca w przyszłości. 😉

Studia już dawno nie są wymagane. Dla potencjalnego pracodawcy ważniejsze niż dyplom są faktyczne umiejętności, które możemy wykorzystać na projekcie. Studia jednak mogą nam dać solidne podstawy i pomóc w wyborze kierunku, w którym chcemy się rozwijać. Wybór jest kwestią indywidualną.

Jakie wskazówki dałbyś osobom, które chciałyby dołączyć do zespołu Sollersa?

Najważniejszą sprawą jest bycie szczerym. Nie zakłamujmy pewnych kwestii w swoim CV, by potem na rozmowie rekrutacyjnej świecić oczami. Jeżeli aplikujemy na stanowisko juniorskie i nie mamy doświadczenia komercyjnego, to warto podzielić się swoim portfolio i powiedzieć o prywatnych lub uczelnianych projektach.

W Sollersie szukamy ludzi otwartych na rozwój i naukę nowych technologii. Dodatkowo ważne, by być otwartym na kontakt z innymi — czy to kolegami z biura, czy klientami. Po zdaniu testu ze znajomości technologii kolejne rozmowy dotyczą głównie sprawdzenia tego, czy będziesz pasował do zespołu i roli, w której cię widzimy.


Dorian Opacki, programista w Sollers Consulting

Dorian Opacki. Programista w Sollers Consulting, aktualnie również student Informatyki II stopnia na Uniwersytecie Gdańskim. Od 4 lat zajmuje się tworzeniem aplikacji webowych z użyciem języka Javascript. W Sollers Consulting od 2 lat związany jest z projektami opartymi o system Guidewire. Jego celem jest odwiedzenie każdej europejskiej stolicy przed 30 urodzinami. Jest już blisko jego zrealizowania – był już w 36 z 46 krajów.

Zdjęcie główne pochodzi z unsplash.com.

Redaktor współpracująca

Od trzech lat pracuje jako copywriterka, aktualnie zajmuje się tworzeniem treści dla branży IT oraz militarnej. Miłośniczka robienia szczegółowego researchu.

Podobne artykuły

[wpdevart_facebook_comment curent_url="https://justjoin.it/blog/programista-o-planach-na-przyszlosc" order_type="social" width="100%" count_of_comments="8" ]