Generator zdjęć AI stworzył selfies końca świata. Są przerażające
Ciekawi, jak mogłoby wyglądać ostatnie selfie na Ziemi? To patrzcie tu. Za pomocą sztucznej inteligencji (AI) wygenerowane zostały obrazy, które spokojnie mogłyby posłużyć jako materiał do filmu o zombies.
Spytali DALL-E: „Jakie będą ostatnie selfies na Ziemi?”
Od ponad roku OpenAI – zespół ekspertów ds. sztucznej inteligencji (AI) pracuje nad swoim przełomowym generatorem zdjęć AI DALL-E. Model pierwszej generacji był w stanie wyczarować realistyczne i przypominające sztukę obrazy tylko na podstawie opisu tekstowego. Do najlepszych “dzieł” należą m.in. fotel w kształcie awokado, Darth Vader łowiący ryby w Arktyce i wiele innych.
Teraz programiści zapytali DALL-E : „Jakie będą ostatnie selfies na Ziemi?”. Wyniki są naprawdę przerażające. Przykładowe zdjęcia generowane przez generator AI pokazują apokaliptyczne miasta duchów, osobę poobijaną bliznami po bitwach, a w tle gęsty dym, prawdopodobnie spowodowany wybuchem bomby atomowej. Na kolejnym zdjęciu dziewczyna trzyma telefon, żeby zrobić sobie selfie na tle ogromnego ognia ogarniającego okolicę i gęstego szarego dymu w tle. Na jeszcze innym mężczyzna bez twarzy robi selfie dwiema rękami, drapacze chmur płoną, a za nimi ciemny, gęsty dym i chmura. Możecie je zobaczyć poniżej:
https://twitter.com/1975cpu/status/1553251238921359360
Złowieszczy kontekst
Obrazy te zostały pierwotnie udostępnione przez anonimowego użytkownika TikToka o pseudonimie „Robot Overloads”. Później zdjęcia trafiły na Twittera i tam wywołały dość poważną debatę. Dlaczego? Nie tak dawno temu, bo w czwartek (28 lipca) kilka organizacji pozarządowych (NGO) oznaczyło tę datę jako „Dzień przeciążenia Ziemi” – „Earth Overshoot Day”. Obliczono bowiem, że tego dnia ludzie skonsumowali wszystko, co Ziemia mogła w sposób zrównoważony wyprodukować w tym roku.
Obrazy końca świata masowo generowane przez DALL-E w tym kontekście mogą być naprawdę złowieszczym znakiem.
Zdjęcie główne pochodzi z unsplash.com. Źródło: Deccan Harald.