Małe rzeczy, duże efekty. Niematerialne benefity a well-being pracowników
Jedno z pierwszych skojarzeń z branżą IT? Bogactwo benefitów. Programiści mogą liczyć na sporo dodatkowych korzyści związanych ze swoją pracą. Nic dziwnego, bo konkurencja na rynku jest ogromna i pracodawcy muszą się bardzo postarać, aby zainteresować kandydata swoją ofertą.
Z drugiej strony coraz częściej pojawia się pytanie: kiedy z tego wszystkiego korzystać? Benefitów przybywa, a doba wciąż ma tylko 24 godziny, z czego przynajmniej 8 poświęcamy na pracę. Future Processing w swojej nowej kampanii rzuca nowe spojrzenie na pakiet dodatkowych korzyści i dostosowuje go do realnych potrzeb pracowników.
Spis treści
Benefity, które ułatwiają życie
W branży IT terminy są krótkie, a wymagania wysokie, dlatego FP stara się ułatwiać swoim pracownikom codzienną pracę. Pomagają w tym m.in szkolenia z kompetencji miękkich, otwartość na zmianę projektu i duże możliwości rozwoju.
FPowicze mogą skorzystać z pomocy Teamu Złota Rączka, który pomaga w drobnych naprawach w domu, usług asystentów, którzy pomagają załatwić codzienne obowiązki – np. zakupy – oraz z darmowego wsparcia psychologicznego. Firma organizuje też Tydzień Zdrowia, podczas którego przypomina pracownikom o profilaktycznych badaniach. Zapewnia też szkolenia z zakresu pierwszej pomocy – w tym szkolenia dla rodziców z pierwszej pomocy dla dzieci.
Jest też duży parking przed biurem i przedszkole dla dzieci pracowników. A to tylko kilka obszarów, które pokazują, jak FP podchodzi do całościowego zaspokojenia potrzeb FPowiczów.
Na dobre samopoczucie w miejscu pracy ma wpływ również wiele innych aspektów, które trudno przeliczyć na pieniądze. FP to dostrzega i odpowiednio reaguje.
Człowiek nie robot – wie, czego potrzebuje
Nawet najbardziej atrakcyjna pula benefitów nie zastąpi przyjaznej atmosfery w miejscu pracy. Właśnie z takiego założenia wychodzi FP, które stara się taką atmosferę budować, używając w tym celu konkretnych narzędzi.
Chcemy, żeby w naszej firmie dobrze się pracowało. A żeby tak się stało, cały czas musimy zwracać uwagę na prawdziwe potrzeby naszych pracowników – dotyczy to również kwestii projektowania listy benefitów. Zamiast zgadywać, czego chcą FPowicze, albo ślepo podążać za ofertą innych firm, po prostu pytamy naszych pracowników o to, czego potrzebują i co jest dla nich ważne – mówi Magdalena Płaza, Employer Branding Manager w Future Processing.
Niematerialne benefity “robią robotę”
Niektórych benefitów nie da się fizycznie dotknąć, ale można je poczuć. To one w nieoczywisty, ale bardzo silny sposób wpływają na codzienny dobrostan pracowników. O jakich benefitach mowa?
Na przykład o transparentności relacji i sytuacji w firmie. W końcu człowiek nie robot – chce wiedzieć, na czym stoi. Aby pracownicy byli na bieżąco z aktualną sytuacją firmy, zarząd na bieżąco publikuje w intranecie informacje – zarówno te pozytywne, jak i negatywne, bo takie też się czasami zdarzają. Tego typu działanie buduje zaufanie do organizacji, a pracownicy mogą poczuć, że ich sytuacja jest stabilna – co z kolei wpływa na tak ważne w dzisiejszym świecie poczucie bezpieczeństwa.
Kolejnym istotnym aspektem, który oddziałuje na well-being pracowników FP, jest w pełni dopracowany proces onboardingu. Dzięki niemu świeżo upieczeni FPowicze mogą szybko poczuć atmosferę firmy. Znika też stres, który towarzyszy każdemu w pierwszych tygodniach nowej pracy.
FP duży nacisk kładzie na utrzymanie przyjacielskiej, nieformalnej atmosfery, która była obecna w firmie od początku jej istnienia – i trwa nadal, mimo że organizacja w ostatnich latach bardzo się rozrosła. Utrzymaniu takiego stanu rzeczy sprzyjają cykliczne spotkania wewnętrzne i wspólny zespołowy czas, organizowany według preferencji FPowiczów. W FP razem celebruje się też takie okazje jak urodziny, 10 lat pracy, narodziny dziecka czy ślub. No i nic nie integruje tak mocno jak wspólna kawa w specjalnej, kawowej strefie. 🙂
Well-being? W FP działa!
FP na bieżąco sprawdza, czy rozwiązania, które wprowadzają w zakresie benefitów i dodatkowych korzyści, rzeczywiście działają.
Co roku przeprowadzamy badanie Happy Team, w którym sprawdzamy poziom zaangażowania naszych pracowników. Wyniki mówią jasno: atmosfera w firmie i nastawienie na człowieka to dwa główne powody, które przyciągają ludzi do FP. A wskaźnik zadowolenia z tych obszarów co roku jest coraz wyższy – mówi Magdalena Płaza, Employer Branding Manager w Future Processing.
Pracownicy doceniają też poczucie wpływu i to, że ich potrzeby nie są zamiatane pod dywan. Dzięki temu wiedzą, że to, co robią, jest ważne i że ich praca ma sens. Czują się dobrze w każdym momencie swojej pracy, a gdy potrzebują wsparcia – realnie je otrzymują.
Rozwiązania, które FP wdraża w swojej organizacji (możecie o nich przeczytać tutaj) jasno pokazują, że hasło przewodnie kampanii, Człowiek nie robot, nie jest tylko pustym sloganem.
Zdjęcie główne pochodzi z unsplash.com.