Misja: lokacja, Praca w IT

Przepis na idealne workation: dostęp do WiFi, przyroda i atrakcje po pracy. A jak to zrobić w praktyce?

misja lokacja produktywność

Firma, w której obowiązuje zasada remote first musi znaleźć jakiś sposób, by pracownicy mogli spotkać się na żywo i zintegrować się. Tylko jak to zrobić, gdy zespół jest rozproszony po całej Polsce i mało kto chce przychodzić do biura? Odpowiedzią może być workation – albo, jak kto woli, pracowczasy. Ta firma doskonale sobie poradziła z tym wyzwaniem. Zobaczcie, jak.


Zapraszamy Was do naszego nowego cyklu Wydań Weekendowych Just Geek IT. Każdego tygodnia będziemy poruszać tematy związane m.in. ze zdrowiem w pracy, radzeniem sobie ze stresem, well-beingiem, work-life balance, rekrutacjami czy nowoczesnymi benefitami. Masz dla nas temat, o którym chciałbyś dowiedzieć się więcej? Napisz swoją propozycję na adres: joanna.pasterczyk@justjoin.it – a znajdziemy eksperta w wybranym zakresie, z którym stworzymy artykuł poruszający dane zagadnienie 🙂


O workation rozmawiamy z Karolem Kucharskim i Martyną Charlińską z 10Clouds – firmy, która jako jedna z pierwszych (i wciąż nielicznych) w Polsce wprowadziła pracowczasy.

Workation – co to takiego? Myślę, że to pojęcie wciąż jest mało popularne w Polsce.

Zacząć trzeba byłoby od genezy pojęcia. Sformułowanie workation powstało z połączenia dwóch angielskich słów: pierwsze to work (praca), a drugie vacation (wczasy). W Polsce możemy też spotkać się z określeniami takimi, jak pracowakacje lub pracowczasy.

Przechodząc z teorii do praktyki, dla nas jest to możliwość spędzenia czasu razem i integracji w połączeniu z pracą. Wszystko dopełnia miejsce, w którym się znajdujemy – sielankowe, z pięknymi widokami i zakamarkami, które pozwala zrelaksować się po wykonaniu służbowych obowiązków.

Co Wami kierowało, gdy wprowadzaliście workation do Waszej firmy? Co chcieliście osiągnąć?

Nie będzie to zaskoczeniem, że do stworzenia workation popchnęła nas pandemia i fakt, iż zmieniła się forma i środowisko naszej pracy. Praca w pełni zdalna wpłynęła znacząco na integrację pracowników oraz jakość kontaktów wśród zespołów. Mimo, iż jesteśmy firmą typu “remote first”, to bardzo ważna jest dla nas możliwość interakcji twarzą w twarz oraz spotkania się na żywo.

Moment po wybuchu pandemii powołaliśmy w firmie zespół Destination Remote składający się z osób z bardzo różnych działów: zarówno z Marketingu, HR, jak również programistów, designerów czy managerów projektów. To właśnie razem z tym zespołem postanowiliśmy, że jeszcze mocniej musimy zaopiekować się teraz naszymi pracownikami i zadbać o ich potrzeby. Chcieliśmy zapewnić im najlepsze warunki do pracy zdalnej oraz zachować ciągłą możliwość integracji.

Jak wyglądały przygotowania do pierwszej edycji? Jakie miejsca braliście pod uwagę i które ostatecznie wybraliście?

Oczywiście zaczęło się od pomysłu i gdy tylko padł, wszyscy poczuliśmy ekscytację i poczucie, że tak, chcemy to zrobić! Pierwsze w kolejności było planowanie i ustalenie warunków brzegowych – jak chcemy to zrobić, jaki mamy budżet oraz określenie, jakie korzyści to niesie dla naszych pracowników. Następnie podzieliliśmy się zadaniami i obszarami działania.

Pierwszym z nich było znalezienie miejsca, które powinno być dostosowane zarówno do pracy, jak i wypoczynku. Kierowaliśmy się wcześniej ustalonymi warunkami. Skupiliśmy się głównie na agroturystykach, bo one najbardziej wpisywały się w nasze oczekiwania. Po zweryfikowaniu dostępnych miejsc wybraliśmy kilka konkretów i na podstawie wewnętrznej ankiety zdecydowanie wygrała Chata Pogaduchy położona na przepięknej i malowniczej Warmii! Bardzo urzekł nas sielankowa aura tego miejsca, przyjemni w kontakcie właściciele, którzy byli bardzo otwarci na nasz niewymiarowy pobyt z podziałem na turnusy i rotacją grup. Do tego staw oraz przebywające na miejscu zwierzęta skradły nasze serca.

Pracownicy 10Clouds na workation

Na co zwróciliście uwagę przy wyborze miejsca? Co powinno mieć idealne miejsce do workation?

To bardzo ważny aspekt! Oczekiwania wobec miejsca warto ustalić na początku, żeby – tak, jak my – szukać sprecyzowanych miejsc: to oszczędza dużo czasu. Warto też ustalić mniej więcej przedział, w którym chcielibyśmy organizować workation, aby od razu mieć informacje, czy preferowany termin jest dostępny.

To, czego my oczekiwaliśmy od miejsca, to:

  • przyjemny standard,
  • duża ilość pokoi z własną łazienką,
  • wygodna przestrzeń do pracy,
  • różnorodne wyżywienie na miejscu (opcje dla wegan/wegetarian must have!),
  • dostęp do szybkiego WiFi,
  • dobra lokalizacja oraz dogodna infrastruktura,
  • przyjemne otoczenie natury,
  • dostęp do dodatkowych atrakcji, jak np. sauna, bania, basen, miejsce na ognisko.

Wiadomo, że każde następne workation wzbogaca nas o doświadczenie, opinie pracowników i definiuje ich potrzeby, Jednakże dzięki wcześniejszemu planowaniu i próbie określenia tych potrzeb, już pierwsze organizowane przez nas workation było naprawdę sporym sukcesem.

Jak pracownicy zareagowali na Wasz pomysł, gdy wprowadziliście workation po raz pierwszy? Cieszyli się, a może mieli jakieś obawy?

Pierwsze ogłoszenie zrobiło naprawdę dużą furorę, bo chyba nikt poza organizatorami się tego nie spodziewał! W naszej firmie pracownicy od zawsze uwielbiali się integrować i byli ze sobą blisko. Dowodem na to są duże ilości zdjęć sprzed lat ze wspólnie organizowanych ognisk, pub quizów, spotkań po godzinach pracy.

Informacja o workation poruszyła bardzo wiele pracowników, zarówno tych, co są z nami wiele lat, jak i nowe osoby, które odebrały to jako możliwość poznania się z zespołem (czasem po raz pierwszy!). Szybko padły pytania, kiedy ruszają zapisy, bo zainteresowane osoby nie chciały ich przegapić i wyczekiwały ich z niecierpliwością.

Nie zauważyliśmy wątpliwości lub obaw, część osób po prostu nie była zainteresowana wydarzeniem i to jest okej. Przecież każdy ma swój tryb życia i pracy. Oczywiście pojawiło się wiele zapytań o szczegóły, ale wszystko było na bieżąco wyjaśniane na specjalnie do tego stworzonym kanale na naszym komunikatorze. Dzięki takiej formie kontaktu jeszcze przed wyjazdem można było wyczuć nutę integracji i ekscytacji. Jedyną może nasza obawą było pytanie, czy na pewno starczy dla wszystkich miejsc i nie będziemy musieli przedłużać naszego pobytu.

Ile osób wzięło udział w pierwszej edycji?

W pierwszej edycji wzięło udział ponad 40 osób! Na początku przygotowywaliśmy się na około 30, jednakże jak wspomnieliśmy wyżej, chętnych nie brakowało. Po sukcesie wiedzieliśmy, że na następną edycje musimy przygotować się na jeszcze więcej.

Opowiedzcie, proszę, jak wyglądały Wasze pierwsze workation. Jak wyglądała organizacja pracy, jak wyglądał czas po pracy itd.

Na wyjazdach łączymy pracę i integrację. Jedno nie odbywa się kosztem drugiego – to ważne! Po wspólnym śniadaniu zabieraliśmy się do swoich obowiązków. Taki wyjazd to doskonała okazja dla wielu zespołów do wspólnej pracy kreatywnej, warsztatów czy planowania przyszłych wyzwań. Zamiast za biurkiem, mogliśmy np. wspólnie usiąść na dworze, wśród zieleni i tam realizować swoje zadania. To sprawiało, że praca była bardziej efektywna, a ludzie mniej znużeni. Po dniu pracy nadchodził czas wspólnego posiłku i wieczornej zabawy. Były ogniska i pieczenie kiełbasek, saunowanie, gry w planszówki czy kalambury. Był ten czas by zwiedzić okolicę, pójść na spacer czy wycieczkę.

Pracownicy 10Clouds na workation

Pracownicy 10Clouds na workation

Jakie wnioski wyciągnęliście po pierwszym workation?

Po pierwszej edycji postanowiliśmy wydłużyć nieco pojedyncze turnusy, tak by uczestnicy mogli spędzić więcej czasu na miejscu i by mieli okazję w pełni skorzystać z atrakcji dostępnych w okolicy. Pomyśleliśmy też, że warto zaoferować uczestnikom coś dodatkowego, co pozwoli im się zrelaksować po dniu pracy – w tym roku wybraliśmy zajęcia jogi, frekwencja dopisała.

Za Wami już dwie edycje. Planujecie kolejne workation? Jak zmieniała się frekwencja pracowników, patrząc od początku?

Tak, planujemy kolejne edycje. Naszym celem jest organizacja dwóch edycji workation w ciągu roku. Dostrzegamy też, że niektóre teamy organizowały oddolnie już własne, małe workation! To pokazuje nam ogromną potrzebę integracji wśród pracowników, równocześnie widzimy, że taka inicjatywa wnosi dużo w codzienną pracę teamu, pomaga im w planowaniu i realizacji dużych projektów. Liczba uczestników rośnie z każdą edycją, teraz musimy już zakładać miejsca na co najmniej 50 osób.

Jakie korzyści – tak ogółem – niesie za sobą to rozwiązanie?

Taka inicjatywa to duży zastrzyk energii i motywacji dla naszych pracowników. To jedna z najlepszych metod integracji wewnątrz zespołów, ale też budowania więzi na poziomie ogólnofirmowym. Mamy okazję dobrze się poznać, porozmawiać – spotkania na żywo pozwalają budować trwałe relacje i ułatwiają komunikację. Wyjazd na workation i zespołowa praca na miejscu to spore ułatwienie przy planowaniu dużych projektów i i wzrost efektywności w warsztatach kreatywnych czy strategicznych.

Czy Waszym zdaniem workation może mieć jakieś wady?

Kluczem do sukcesu workation jest wzorowe planowanie i wyjście naprzeciw potrzebom pracownikom. Jeżeli zapewnimy im to, czego potrzebują, możemy być spokojni o to, że taka inicjatywa przyniesie firmie tylko korzyści.

Jak reagują kandydaci/przyszli pracownicy 10Clouds na to, że firma organizuje workation? Czy jest to Wasz wyróżnik na rynku pracy?

Zdecydowanie to jedna z rzeczy, które przykuwają uwagę potencjalnych kandydatów i mocno wpływają na atrakcyjność naszej oferty. Dostrzegamy też spore zainteresowanie mediów naszym projektem, co też zwiększa rozpoznawalność naszej marki na rynku. To, że jesteśmy firmą remote first i umożliwiamy pracę z dowolnego miejsca na świecie jest naszą mocną stroną. Nadal silnie dbamy o budowanie relacji wśród naszego community i kandydaci to doceniają.

Kogo obecnie poszukujecie?

Rekrutujemy cały czas, bo cały czas się prężnie rozwijamy. Obecnie poszukujemy głównie programistów, w tym: Blockchain Developerów, Node.js Developerów i Python Developerów. Rozwijamy również nasz dział Designu. Zachęcamy do zajrzenia na naszą stronę karier, bo można znaleźć tam wiele ciekawych ofert! Może ktoś po przeczytaniu tego artykułu pojedzie z nami na kolejne Workation? 😉

Pracownicy 10Clouds na workation

Karol Kucharski. Employer Branding & Community TL. W 10Clouds odpowiada za komunikację w obszarze EB, a także za community. W branży IT jest od kilku lat, od początku zajmując się budowaniem wizerunku firm z tego sektora. W wolnym czasie dużo biega, szczególnie długie dystanse. Ma super psa, Gordo. Uwielbia seriale sensacyjne z lat 80 i 90.

Martyna Charlińska. Employer Branding Specialist. Employer Branding towarzyszy jej także po godzinach jako jedna z jej pasji. W 10Clouds od ponad 3 lat, gdzie odkryła swoje zamiłowanie w branży IT i pragnie pozostać na dłużej. Jest urodzoną organizatorką z artystyczną duszą i niekończącymi się pomysłami. Uwielbia organizować eventy, im większe wyzwanie, tym większa satysfakcja! Prywatnie jest „mamą” Shrimpi’ego – małego Shih Tzu, uwielbia spędzać czas na świeżym powietrzu oraz pisze wiersze.

Od ponad ośmiu lat pracuje jako redaktorka, dziennikarka i copywriterka, a od niedawna dba o treści oraz rozwój portalu poświęconego branży IT. Autorka wywiadów, tekstów eksperckich, newsów.

Podobne artykuły