Studenci z Harvardu stworzyli stronę pomagającą Ukraińcom znaleźć schronienie
Inwazja w Ukrainie skłoniła dwóch 18-latków do postawienia portalu pozwalającego na łączenie osób publikujących oferty noclegu oraz uchodźców potrzebujących dachu nad głową. Strona Ukraine Take Shelter powstała w zaledwie 3 dni. Avi Schiffman oraz Marco Burstein wpadli na pomysł ułatwienia procesu szukania schronienia Ukraińcom po uczestniczeniu w demonstracji potępiającej najazd Rosji na Ukrainę.
Spis treści
Pomysł przekształcony w realne wsparcie
Avi Schiffmann spędzał swoją przerwę od nauki w San Diego, gdzie odbywała się demonstracja publicznie sprzeciwiająca się wojnie w Ukrainie. Wywarło to na nastolatka tak duży wpływ, że nie mógł on dłużej pozostać bezczynnym.
Chciałem zrobić coś, co mogłoby mieć natychmiastowy wpływ na tę sytuację – powiedział w rozmowie z Washington Post.
Schiffmann wpadł na pomysł leżąc w łóżku, po czym postanowił podzielić się swoimi przemyśleniami na Twitterze. Następnie poszerzył publikację swojej idei o prośbę do sąsiednich krajów Ukrainy – zależało mu na dokładnym przetłumaczeniu treści znajdującej się na stronie. W ten sposób portal dostępny jest w wersji ukraińskiej, polskiej, ruskiej, czeskiej i rumuńskiej.
a cool idea would be to set up a website to match Ukrainian refugees to hosts in neighboring countries
— Avi (@AviSchiffmann) February 28, 2022
Współpraca dwóch 18-latków
Pomysłodawca portalu następnie wysłał SMS-a do swojego kolegi ze studiów na Harvardzie, Marco Bursteina, 18-letniego speca od kodowania komputerowego, z pytaniem, czy nie pomógłby mu w ekspresowym postawieniu strony internetowej.
Burstein, znajdujący się wiele kilometrów od Schiffmanna, pochłonięty pisaniem prac oraz uczestniczeniem w zajęciach od razu powiedział, że jest zainteresowany w tworzeniu portalu. Dwoje nastolatków pracowało nad stworzeniem Ukraine Take Shelter niemal bez przerwy, komunikując się jedynie przez SMS-y i FaceTime.
Zaledwie trzy dni później, po 5 godzinach snu, uruchomili wspólnie stronę Ukraine Take Shelter, którą finalnie udało się przetłumaczyć aż na 12 języków. Platforma umożliwia ukraińskim uchodźcom znalezienie osób dysponujących wolnymi pokojami, mieszkaniami, akademikami lub innymi lokalami, których odszukanie najprawdopodobniej nie byłoby możliwe bez skorzystania ze strony.
Jeśli ktoś ma do dyspozycji kanapę, może wesprzeć uchodźcę” – mówi Schiffmann. „A jeśli ktoś ma cały dom, może go umieścić na stronie i wesprzeć całą rodzinę. To, co zrobiliśmy, to superszybka, okrojona wersja Airbnb – powiedział Schiffmann.
Inicjatywa poszerzyła się już na cały świat
Jedna osoba oferująca nocleg ze Stanów Zjednoczonych napisała: Muszę zadać sobie pytanie: 'Jeśli nie ja, to kto? Jeśli nie teraz, to kiedy? Nie mogę powstrzymać tej inwazji, ale moja wiara mówi mi, że teraz jest mój czas, by pomóc innym znaleźć bezpieczeństwo i schronienie.
Choć większość gospodarzy, którzy zgłaszają się poprzez Ukraine Take Shelter, mieszka w krajach sąsiadujących z Ukrainą, założyciele otrzymali oferty z tak odległych miejsc jak Izrael czy Kanada. Burstein zdradził, że niektórzy gospodarze pokrywają nawet koszty biletów lotniczych, by zapewnić rodzinom bezpieczeństwo.
Liczba nowych gospodarzy, których codziennie pozyskujemy, jest oszałamiająca i widzimy natychmiastowe rezultaty tego, jak strona zmienia świat na lepsze. Dosłownie ratuje życie ludziom, którzy znaleźli się w przerażającej sytuacji – powiedział.
Osoby potrzebujące dachu nad głową mogą kontaktować się z gospodarzami poprzez WhatsApp, FaceTime czy maila.
Nastolatkowie skuteczniejsi od rządu
Założyciele portalu stwierdzili, że istniejące rządowe strony internetowe mające pomóc uchodźcom są nieintuicyjne i pełne skomplikowanego żargonu.
Ktoś, kto ucieka przed wybuchami i ostrzałem, jest w stresie i potrzebuje czegoś, co jest bardziej proste i łatwe w użyciu – dodał.
Jak powiedział Burstein, na stronie Ukraine Take Shelter uchodźcy mogą wpisać swoje aktualne miejsce pobytu, a następnie otrzymać dziesiątki propozycji dostępnych noclegów z najbliżej położonych miast w sąsiednich krajach. Mogą również określić liczbę osób, które potrzebują schronienia oraz czy mają zwierzęta domowe lub członków rodziny o szczególnych potrzebach.
Warto dodać, że to nie pierwsza taka inicjatywa Schiffmanna – dwa lata temu stworzył inną stronę internetową, zbierającą dane dotyczące zachorowań na COVID-19 na całym świecie. Za wykorzystanie własnej wiedzy i inwencji na rzecz czynienia dobra otrzymał tytuł Webby Person of The Year.
Właścicielem zdjęć jest Avi Schiffmann. Źródło: washingtonpost.com