Japońska maszyna jest najszybsza na świecie. Fugaku zajął pierwsze miejsce na liście superkomputerów
Jest trzy razy szybszy od amerykańskiego Summita – do niedawna najszybszego komputera na świecie. Poznajcie Fugaku, japońską supermaszynę z mocą obliczeniową na poziomie 537 PFlop/s, ponad 7 mln rdzeni i blisko 6 mln GB pamięci.
Kraj Kwitnącej Wiśni od wielu lat walczy z USA i Chinami na polu najszybszych superkomputerów. Teraz Japończycy mają powód do radości – ich maszyna mocno wyprzedziła pozostałe. W najnowszym, czerwcowym rankingu TOP500 superkomputerów Fugaku zajął niekwestionowane pierwsze miejsce. Ranking jest publikowany co roku i zawiera listę superkomputerów, które osiągnęły najlepsze wyniki w tzw. teście LINPACK.
Fugaku jest najszybszy, a będzie jeszcze szybszy
Fugaku został opracowany przez japoński koncern Fujitsu wspólnie z czołowym instytutem badawczym Riken, a jego nazwa wywodzi się od świętej góry Fudżi. Najszybszy superkomputer na świecie jest zbudowany w oparciu o 64-rdzeniowy mikroprocesor Fujitsu A64FX, wykorzystujący architekturę procesora ARM w wersji 8.2A. Fugaku używa 158 976 procesorów A64FX komunikujących się za pomocą opracowanego przez Fujitsu systemu komunikacyjnego zwanego Tofu-D (z ang. torus fusion).Zaś moc obliczeniowa tego superkomputera wynosi 0,54 exaFLOPS (Rpeak) w teście FP64 używanym przez twórców rankingu TOP500.
Do jego budowy inżynierowie wykorzystali ponad 150 tys. procesorów. Co ciekawe, skorzystali z układów zbudowanych w architekturze ARM i tym samym jest to pierwsza supermaszyna z takimi procesorami, która zajęła pierwsze miejsce w rankingu TOP500.
Japońska supermaszyna ma moc obliczeniową na poziomie 537 PFlop/s. Ale to dopiero początek – w przyszłości Fugaku ma być aż cztery razy szybszy, niż jest teraz. To oznacza, że będzie aż dziesięć razy szybszy niż amerykański Summit – do niedawna nr 1, a obecnie nr 2 w rankingu superkomputerów. Ten posiada moc na poziomie 148,6 PFlop/s.
“To dopiero początek dla Fugaku i nie możemy się doczekać, kiedy zobaczymy jego ogromny potencjał” – powiedział prezes Riken Hiroshi Matsumoto. “Przede wszystkim Fugaku jest kluczową technologią krajową i będziemy nią zarządzać odpowiedzialnie, mając na celu osiągnięcie wyników badań, które pomogą zbudować długowieczne i zdrowe społeczeństwo, łagodzić skutki katastrof i lepiej wykorzystać energię, a ostatecznym celem będzie realizacja rządowej wizji stworzenia ultra-inteligentnego społeczeństwa 5.0” – dodał.
Amerykanie już budują konkurencję
Maszyna kilka tygodni temu rozpoczęła pracę nad 74 projektami, które będą nadzorowane przez japońską Organizację Badawczą ds. Informatyki i Technologii (RIST). Tym samym zastąpiła wysłużony K Computer, czyli superkomputer dotychczas pracujący w instytucie badawczym Riken w Kobe.
Nie wiadomo jednak, jak długo Japończycy będą cieszyć się tym pierwszym miejscem. W Stanach Zjednoczonych już trwają prace nad budową jeszcze szybszej i wydajniejszej maszyny o nazwie El Capitan. Buduje ją Departament Energii Stanów Zjednoczonych oraz firmy Cray i AMD. El Capitan ma dysponować mocą obliczeniową na poziomie aż ponad 2000 PFlop/s.Rząd USA nie ukrywa, że za jego pomocą będą dokonywane obliczenia i symulacje związane z rozwojem broni jądrowej w przyszłości oraz bezpiecznych reaktorów jądrowych.
Zdjęcie główne pochodzi z Fujitsu.com. Źródło: geekweek.pl.