SplashData opublikował najgorsze hasła wybierane przez użytkowników w 2019 roku
Znowu ktoś włamał Ci się na Facebooka i rozesłał znajomym prośby o Blika? A może zabrali Ci konto na Instagramie? Jeśli tak, to albo masz niesamowitego pecha, albo – co bardziej prawdopodobne – wyjątkowo słabe hasło. SplashData, już od 2011 roku publikuje spis najsłabszych haseł, które z łatwością można złamać. Sprawdź, czy Twoje również znajduje się na liście.
Spis treści
Najlepsze z najgorszych
Po przejrzeniu wszystkich opublikowanych do tej pory przez SplashData list da się zauważyć ewidentny schemat. Już od prawie dekady na czele rankingów figurują takie hasła, jak: password
, 12345
i 123456
(i inne mało wyrafinowane pochody cyfr; raczej bez zaskoczeń). Częstymi bywalcami naszych komputerów są również zlepki słów, takie jak iloveyou
, trustno1
czy letmein
.
Hasłem, które cieszy się od lat niesłabnącą popularnością (w 2011 roku zajmowało 4. pozycję w rankingu, w 2019 – hurra – już 3.) jest qwerty
. Przez 9 lat jeszcze nigdy nie wypadło z pierwszej dziesiątki. Pojawiają się również nowości – w tym roku do pierwszej dwudziestki dołączyły qwerty123
, 1q2w3e4r
i qwertyuiop
. Zaraz zaraz… chyba z czymś mi się to kojarzy.
Jak się bronić?
Żarty żartami, ale prawie 10% osób korzystających z technologii użyło haseł z pierwszej 25. zeszłorocznego rankingu. Z kolei porażające 3% zastosowało w zeszłym roku frazy z samej czołówki zestawienia. Te osoby stają się łatwym celem dla hakerów, którzy bez problemu będą w stanie wykraść nawet najbardziej poufne dane.
Warto zainteresować się tworzeniem swoich własnych, skomplikowanych, autorskich haseł (hakerzy tego nienawidzą!). Można w tym celu wykorzystać znane (ale cały czas aktualne) sposoby. Niech Twoje hasło:
- Składa się z minimum 12 znaków – choć tak naprawdę im dłuższe, tym lepsze, będzie o wiele trudniejsze do złamania,
- Oprócz małych i dużych liter zawiera też znaki specjalne (m.in. interpunkcyjne) oraz cyfry,
- Nie jest słowem ani zlepkiem słów możliwych do znalezienia w słowniku – tak zbudowane hasła łatwo można wygenerować,
- Nie uwzględnia łatwych do odgadnięcia substytutów liter, np. 0 za o albo @ za a – to po prostu zbyt oczywiste.
Już samo wykorzystanie tych porad powinno być wystarczające, by nie martwić się o swoje dane przez długi czas.
Martwisz się, że stworzysz superskomplikowane hasło i za chwilę je zapomnisz? Na to też jest sposób: aplikacje typu “password manager”, np. Dashlane. Przechowuje on wszystkie wprowadzone do niego frazy, oczywiście zabezpieczone. Kiedy wchodzisz na daną stronę, gdzie potrzebujesz się zalogować, Dashlane automatycznie proponuje Ci wypełnienie rubryk odpowiednimi danymi. Wystarczy jedno kliknięcie.
Chrońmy swoje dane!
Misją rankingów SplashData jest uświadamianie użytkowników, jak ważne jest dbanie o bezpieczeństwo swoich danych. Firma pragnie przekonać jak największą liczbę osób do tworzenia bardziej skomplikowanych, zaawansowanych haseł. – Możemy powiedzieć, że z biegiem lat użytkownicy zaczynają tworzyć bardziej skomplikowane hasła, ale dalej jest jeszcze wiele do zrobienia – pisze SplashData.
Z dużą dozą ostrożności (niektóre strony mogą zbierać dane) można również próbować weryfikować swoje już istniejące hasła w Internecie. Najpopularniejszą stroną służącą kontroli używanych przez Ciebie fraz jest haveibeenpwned.com. Dostępne są również witryny firm zajmujących się cyberbezpieczeństwem, takich jak Dashlane i Kaspersky. Jednak najlepszą i najbezpieczniejszą metodą obrony swojej prywatności pozostaje stworzenie skomplikowanego, mocnego hasła, które rozłoży hakerów na łopatki. Przynajmniej na jakiś czas.
Pełen ranking SplashData dostępny jest tutaj (1-50) i tutaj (50-100).
Autorką artykułu jest Kinga Bielicka. Zdjęcie główne artykułu pochodzi z unsplash.com. Źródła: splashdata.com, computerworld.pl, howtogeek.com.