Apple chce przejąć część Intela. Miliard dolarów na stole?

“Wall Street Journal” donosi, że Apple ma plany wobec działu Intela odpowiadającego za modemy 5G. Podobno gigant jest gotowy zapłacić miliard dolarów. Sytuacja jest ciekawa ze względu na wcześniejsze relacje między Apple i Qualcommem oraz Apple i Intelem. Rozstrzygnięcia możemy spodziewać się bardzo niedługo.

Wykupienie działu

Między Apple a Intelem trwają rozmowy dotyczące wykupienia ważnego działu drugiej z firm. Mówi się, że na stole leży nawet miliard dolarów. Gigantowi z Cupertino zależy na przyspieszeniu prac nad modemem 5G. Intel ma taki dział, jednak jego praca została zawieszona w kwietniu w związku z… wstrzymaniem dostaw dla Apple, do którego doszło w wyniku niedostarczenia modemów obsługujących technologię mobilną piątej generacji w odpowiednim terminie. Wszystko wskazywało na to, że w międzyczasie doszło porozumienia między firmą z Cupertino a amerykańskim dostawcą procesorów, Qualcommem. Okazuje się jednak, że po drodze musiało zdarzyć się coś, co sprawiło, że firma kierowana przez Tima Cooka postanowiła zdecydować się na inne rozwiązanie.

Apple vs Qualcomm

Zresztą relacje między Qualcommem a Apple zawsze były burzliwe. Firmy były stronami długiego, poważnego konfliktu prawnego dotyczącego opłat licencyjnych. Dostawca procesorów z siedzibą w San Diego zwrócił się do firmy założonej przez Steve’a Jobsa z prośbą o uiszczenie odpowiednich kwot w związku z wykorzystywaniem dostarczanej przez nich technologii. Apple zakwestionowało zasadność roszczeń. Sprawa zakończyła się w sądzie. W wyniku zawartego tam porozumienia firma z logo w kształcie jabłka została zobowiązana do wypłacenia nieznanej sumy na rzecz powoda.

Niedługo rozstrzygnięcie

Zgodnie z informacjami uzyskanymi przez dziennik “The Wall Street Journal” rozmowy między amerykańskimi gigantami technologicznymi są już na bardzo zaawansowanym etapie – na tyle, że oficjalnej informacji o przejęciu można spodziewać się jeszcze w tym tygodniu. Konkretne decyzje dotyczące odkupienia działu odpowiadającego za modemy 5G jednak jeszcze nie zapadły. Mówi się, że w wyniku transakcji Apple ma uzyskać na własność odpowiednie patenty, a także zatrzymać pewną część najlepszych pracowników Intela. Pozwol toi na całkowite uniezależnienie się od Qualcomma, któremu producenci iPhone’ów zapewne tak szybko nie zapomną pozywania ich o naruszenie własności intelektualnej.

Ciekawa przyszłość 5G

Taki ruch jest o tyle ciekawy, że wcześniej Intel nie tylko nie wywiązał się z zobowiązań wobec Apple’a, ale w następstwie również całkowicie zawiesił pracę działu odpowiedzialnego za projekt. Jeśli rzeczywiście dojdzie do porozumienia, to Apple stanie się “spadkobiercą” technologii Intela, który niedawno nie był w stanie dostarczyć odpowiedniego rozwiązania w wyznaczonym czasie. Odpowiednio pokierowany dział mógłby jednak przynieść firmie niebotyczne zyski. Dodatkowo zbędne okazałoby się inwestowanie w samodzielny rozwój układów scalonych, do którego niedawno zatrudniono 1200 osób, w tym byłych pracowników Intela. Zdaje się, że to korzystne rozwiązanie dla obu stron: jedna kupi niemal gotowe rozwiązanie, a druga pozbędzie się części działalności, która w ostatnim czasie była nierentowna.

Fani iPhone’ów nie otrzymają modemów 5G w tegorocznych edycjach ich ulubionych urządzeń. Na obsługę technologii mobilnej piątej generacji będzie trzeba poczekać do premiery przyszłorocznych smartfonów napędzanych systemem iOS. Niedługo później nowoczesne rozwiązanie zadebiutuje na iPadach.

Źródło: wsj.com, bloomberg.com. Zdjęcie główne artykułu pochodzi z unsplash.com.

Oferty pracy z