Gracze Fornite Mobile wydali milion dolarów w ciągu 72 godzin od premiery

– Cześć, dzisiaj rozpoczęliśmy wysyłanie zaproszeń do naszej gry – tak zaczęła się wiadomość, którą twórcy Fornite Mobile wysłali 15 marca do zainteresowanej premierą gry społeczności. Epic Games stworzył grę na system iOS, ale postanowił, że udostępni ją za darmo tylko tym, którym wyśle zaproszenie w wiadomości e-mail. Myślicie, że to kiepski pomysł na podbicie rynku mobilnego? Przekona Was to, że w tej bezpłatnej grze, użytkownicy zostawili milion dolarów w ciągu 72 godzin od premiery.

Fornite Mobile, to smartfonowa wersja gry Fornite Battle Royal, w której wcielamy się w rolę jednej z wielu postaci walczących o zdobycie jak największej liczby zabitych zawodników. Stojące za nią studio zadbało o zainteresowanie grą tworząc dedykowane forum, za pomocą którego każdy mógł podrzucać swoje propozycje. W opublikowanych wątkach zespół Epic Games znalazł inspiracje dotyczącego tego, czego oczekują przyszli gracze.

Gdy zespół dopracował grę, postanowił rozpocząć kampanię promocyjną. Pierwszym krokiem było utworzenie wydarzenia specjalnego, w którym zaproszono graczy do zostawiania swoich adresów e-mail. Dnia 15 marca do pobrania i sprawdzenia gry Fornite Mobile zostali zaproszeni pierwszy gracze. Było ich tylu, że w ciągu doby gra trafiła na pierwsze miejsce na liście popularnych gier opublikowanych w App Storze i to w 40 krajach!

Oferty pracy z

Wczoraj serwis SensorTower opublikował informację o tym, że gracze Fornite Mobile w ciągu 72 godzin od premiery wydali na zakupy w grze milion dolarów. Łącznie, w ciągu pięciu dni, studio Epic Games pozyskało 1,5 miliona dolarów od swoich graczy. Jak na bezpłatną aplikację to niezły wynik, choć nie przebił sukcesu Pokemon Go (w ciągu pierwszych dni zarobiła 4,9 mln dolarów) oraz Clash Royale (4,6 mln dolarów).

Branża gamedev jest otwarta na nowych twórców, dlatego zachęcamy do poznania jej bliżej. Szczególnie polecamy nasze artykuły od developerów, którzy od lat w niej siedzą i podzielili się swoimi spostrzeżeniami. Od Marcina Wesołowskiego dowiecie się np. dla kogo jest praca w gamedevie.